Kaczyński: obowiązującą Konstytucję można nazwać postkomunistyczną
- Konstytucja RP zawierała w sobie wiele elementów, które petryfikowały istniejący układ społeczny, a ten układ był niczym innym jak postkomunizmem w najczystszym tego słowa znaczeniu - powiedział na konferencji w Senacie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
W poniedziałek w Senacie odbyła się konferencja pt. "Konstytucja Solidarności". Zorganizowano ją z okazji 20. rocznicy uchwalenia obowiązującej ustawy zasadniczej. W trakcie spotkania głos zabrał także Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS przyznał, co on sam myśli o Konstytucji uchwalonej 2 kwietnia 1997 roku. - Z jednej strony zawsze o tym mówił śp. brat dobrze, że Konstytucję uchwalono, bo to był jedyny moment, w którym było to możliwe. W żadnym kolejnym parlamencie takiej możliwości, realnie rzecz biorąc, nie było. Ale to, że ta Konstytucja była już uchwalona w nowych okolicznościach, po tzw. transformacji ustrojowej, to jedna z niewielu jej zalet - powiedział.
- Poza tym bliższa analiza tej Konstytucji wskazuje na to, że można ją nazwać Konstytucyjną postkomunistyczną. Zawierała bowiem w sobie wiele elementów, które petryfikowały istniejący układ społeczny, a ten układ był niczym innym jak właśnie postkomunizmem w najczystszym tego słowa znaczeniu. Potem, kiedy zorientowano się, że te zależności sięgają także i kierunku zachodniego, zaczęto używać – choć można dyskutować, czy to ma uzasadnienie – także określenia postkolonializm - ocenił Kaczyński.
Prezes PiS dodał, że w obowiązującej Konstytucji "jest mnóstwo blokad, które utrudniają albo wręcz uniemożliwiają odrzucenie pewnych elementów tego społecznego systemu".
Źródło: WP