Wywiad Jarosława Kaczyńskiego w Polskim Radiu i opowiedział też coś o Lewicy: "Widzę możliwość współpracy z Lewicą, szczególnie
w sprawach społecznych. PiS jest partią prospołeczną, Lewica też to deklaruje". Jak pan odbiera te słowa z ust
Jarosława Kaczyńskiego? Czy to taka forma przymilania się do Lewicy?
Pani redaktor, to są normalne słowa, normalne słowa. Oczywiście my współpracujemy,
może to jest za duże słowo, ale popieramy dobrze rozwiązania
rządowe, te, które są. Gdyby na przykład rząd przywrócił teraz ten współczynnik do 1,6, czyli wrócił do
tego, co było 4 lata temu, to oczywiście za tym zagłosujemy. Jeśli rząd utrzyma współczynnik 1,31, to zagłosujemy
przeciw. No tutaj pan premier Kaczyński liczy na pomoc Lewicy i ona będzie, w tym
sensie, że naprawdę dobra rozwiązania będziemy popierać, natomiast złych rozwiązań nie zamierzamy w żaden sposób tutaj
pochwalać czy firmować je. Tak że ja troszeczkę może mniej emocjonalnie
patrzę jako senator na te wypowiedzi, zarówno z jednej strony, jak i z drugiej, czyli ze strony Platformy
Obywatelskiej, która tam bardzo na nas jako na Lewicę narzekała, że...
No właśnie, skupmy się na tych narzekaniach ze strony Platformy Obywatelskiej. O tym też trochę mówił Bartosz Arłukowicz.
Rzeczywiście kilka czy sporo słów krytyki pod waszym adresem, pod adresem Lewicy pojawiło się w przestrzeni
publicznej. Szczególnie po tej chęci współpracy z Prawem i Sprawiedliwością, jeżeli chodzi o KPO. Bartosz Arłukowicz
mówi: Lewica jest w kłopotach. Mówi o tym, że Lewica stała pod drzwiami premiera Mateusza Morawieckiego. Sporo wam się
obrywa ze strony opozycyjnych ugrupowań.
No tak, ja sam byłem oskarżany o to, że elementem układu jest głosowanie nad kandydatem
PiS-u na Rzecznika Praw Obywatelskich i okazało się, że nie zagłosował przedstawiciel Platformy Obywatelski, ponieważ nie wziął
udział w głosowaniu. I o mało co rzeczywiście pan poseł Wróblewski nie przeszedłby. I to się nie odbija w mediach.
Tak że to jest element jakiejś walki politycznej ta krytyka Lewicy. Ja uważam,
że o ile nie wiedziałem o tych rozmowach i nie uczestniczyłem w nich, o tyle ich efekty generalnie dla Polski są
dobre i dla tych rozwiązań w KPO jak najbardziej pewnych rzeczy by po prostu tam nie było, a teraz
możemy nad nimi debatować - na przykład ten komitet monitorujący, który Lewica wpisała, dzisiaj jest właśnie
przedmiotem rozmów, przedmiotem ustalania w Senacie. Jak ma wyglądać preambuła do
tej ustawy. Czyli korzysta się z tych rzeczy, które Lewica od PiS-u otrzymała
jako obietnicę, a potem ta obietnica się spełniła. Więc ja tutaj mniej emocjonalnie do tego podchodzę.