Kaczyński o dyktaturze, rządzących i Nawalnym
Prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Opoczna. Mówił o kłamstwach rządzących i zarzucił politykom byłej opozycji, że wmówili ludziom, że rządy PiS to dyktatura. - Gdyby za naszych czasów była dyktatura, to byliby na drugim świecie. Albo mógłby ich spotkać w prawdziwej dyktaturze los Nawalnego - stwierdził Kaczyński.
- Przez 30 lat działalności byłem już w wielu miejscowościach, ale nigdy nie bylem w Opocznie - przyznał prezes PiS Jarosław Kaczyński, rozpoczynając swoje wystąpienie. - Ale dzisiaj jestem - dodał. Sala zaczęła skandować: "Jarosław, Jarosław!".
- Padały tu słowa pełne optymizmu, ja też jestem pełen optymizmu, że to, co się teraz dzieje, to tylko taki przykry incydent w naszych dziejach - stwierdził Kaczyński, nawiązując do zmiany na szczytach władzy w Polsce. - Ale żeby ten incydent był rzeczywiście krótki, musimy się jednoczyć, musimy pracować, musimy sobie pewne rzeczy uświadomić - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Prezes PiS stwierdził, że zadaniem władz jest budowanie. - Tworzenie sztafety, w której pewne rzeczy się zmieniają. Jest pewna linia i tę linię można określić jako sztafetę pracy dla Polski: żeby była silna, bogata, bezpieczna - stwierdził prezes PiS. - A dzisiaj zamiast budowania mamy likwidację, zamiast prawdy - a tylko w oparciu o prawdę można budować coś dobrego - mamy kłamstwo, mamy oszustwo - ocenił Kaczyński.
Kaczyński wytykał rządzącym kłamstwa i brak realizacji obietnic. Zarzucił byłej opozycji, że wmówiła Polakom, iż rząd PiS to była dyktatura.
"Gdyby za naszych rządów była dyktatura, byliby na drugim świecie"
- Ja jeszcze niedawno, gdy wchodziłem do gmachu TAI, na te nasze dyżury w telewizji, zostałem zaczepiony przez młodego człowieka, który stwierdził: "widzi pan, tak się kończy dyktatura". Ja mu odpowiadam: "panie, gdzie pan tę dyktaturę tu widział?" - kpi Kaczyński.
- Gdyby była za naszych czasów dyktatura, to ci, którzy dzisiaj rządzą i wyprawiają te wszystkie rzeczy, łamią konstytucję, łamią prawo, byliby po prostu na drugim świecie - stwierdził prezes PiS. - Albo w więzieniach mógłby ich spotkać w prawdziwej dyktaturze los Nawalnego, tego, który zmarł w więzieniu po licznych prześladowaniach i który niewątpliwie został zamordowany - kontynuował Jarosław Kaczyński.