PolskaKaczyński daje Platformie dwa dni - Tusk składa propozycję

Kaczyński daje Platformie dwa dni - Tusk składa propozycję

Platforma Obywatelska ma trzy wyjścia: zagłosować za samorozwiązaniem Sejmu, wrócić do rozmów o koalicji z PiS albo pozostać w opozycji - powiedział dziennikarzom w Sejmie Jarosław Kaczyński (PiS). Donald Tusk (PO) w czasie sejmowej debaty zaproponował PiS współpracę.

Kaczyński daje Platformie dwa dni - Tusk składa propozycję
Źródło zdjęć: © PAP

06.04.2006 | aktual.: 06.04.2006 16:46

Jak zaznaczył Kaczyński, jeśli Platforma zdecyduje się na powrót do rozmów, musi przedstawić gwarancje swej woli na piśmie. Na podjęcie decyzji daję Platformie dwa dni, do soboty - podkreślił prezes PiS. Kaczyński ocenił, że PO ma przewagę w sondażach i "miażdżącą przewagę w mediach", w związku z tym "ma wszelkie podstawy, by podchodzić optymistycznie do swojej przyszłości".

Zapytany przez dziennikarzy, czy dopuszcza możliwość podania rządu Kazimierza Marcinkiewicz do dymisji, odpowiedział: Nie widzę takiej potrzeby. Rząd działa dobrze.

PO pójdzie na współpracę?

Szef PO Donald Tusk zaproponował PiS współpracę przy tworzeniu ustaw, które miałyby poprawić sytuację na rynku pracy w Polsce. Praca nad ustawami miałaby trwać do jesieni. Jeśli nie będzie się układać - jesienią powinny się odbyć przyśpieszone wybory - powiedział.

Mam dla Prawa i Sprawiedliwości precyzyjną i konkretną a ofertę (...) po pierwsze, skoncentrujmy nasz wysiłek na pakiecie ustaw, który w sposób radykalny i przełomowy zmieni sytuację na rynku pracy w Polsce - powiedział Tusk podczas debaty nad wnioskiem PiS o skrócenie kadencji izby. Zadeklarował, że będzie "osobistym gwarantem tego, aby współpraca ta była systematyczna i rzetelna".

Gdyby współpraca się układała wtedy obie partie "zastanowią się nad kolejnym krokiem". Może uda się zrobić kolejny krok, jeśli nie - zrobimy wybory - powiedział Tusk.

Pisze Tusk do Kaczyńskiego

Jak dodał, w liście, który wystosował do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zaproponował rozmowę, w celu "znalezienie języka, sposobu postępowania, a na początek zwykłych gestów, które umożliwią mądre kompromisy w sprawach nieporównywalnie ważniejszych, niż nasze emocje i napięcia między partiami".

Obraz

Zwróciłem się z poważnym i głęboko przemyślanym apelem, aby szczególnie dwie największe - i najostrzej ze sobą konkurujące partie polityczne - poszukały takiej "mapy drogowej", po której wspólnie będziemy się poruszać, aby odbudować zaufanie - powiedział Tusk.

Nawiązując do wcześniejszego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego Tusk przyznał, że Platformie trudno było zaakceptować porażkę wyborczą. To jest sytuacja psychologicznie zrozumiała. Ludziom trudno przychodzi zaakceptować swoją porażkę. (...) Ale jest na tej sali największa, zwycięska partia, która do dzisiaj nie może zaakceptować swojego zwycięstwa. To jest fenomen polskiej polityki - powiedział szef Platformy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)