Kaczka zapadła na ptasią grypę - po raz pierwszy w Niemczech
U kaczki z fermy drobiu na niemieckiej wyspie Rugia stwierdzono obecność ptasiej grypy - poinformował sztab antykryzysowy w stolicy Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Schwerinie.
23.02.2006 | aktual.: 23.02.2006 11:33
Instytut Chorób Zwierzęcych na wyspie Riems sprawdza obecnie, czy mamy do czynienia z groźnym także dla ludzi wirusem H5N1. Ostateczny wynik testów znany będzie dopiero wieczorem.
Jeżeli podejrzenie potwierdzi się, będzie to pierwszy w Niemczech przypadek zarażenia wirusem ptasiej grypy ptaka domowego. Obecność H5N1 wykryto dotychczas u 103 dzikich ptaków, głównie łabędzi.
Jak podała telewizja n-tv, chora kaczka pochodziła z małej fermy w okolicach miejscowości Putbus w południowej części Rugii. Właściciel zauważył, że ptak zachowuje się dziwnie i zawiadomił władze. Całe stado, składające się zarówno z kaczek, jak i kur, zostało wybite.
Na Rugii trwa akcja wybijania drobiu. Do walki z ptasią grypą skierowano 500 żołnierzy Bundeswehry. Wojsko zbiera padłe ptaki. Żołnierze zainstalowali śluzę dezynfekcyjną, przez którą muszą przejechać samochody wyjeżdżające z Rugii na ląd stały.
Jacek Lepiarz