Kabaret Starszej Pani - 90 lat Ireny Kwiatkowskiej
Irena Kwiatkowska (PAP/Andrzej Rybczyński)
W Teatrze Polskim w Warszawie odbył się we wtorek wieczorem uroczysty koncert na cześć pierwszej damy polskiej sceny - Ireny Kwiatkowskiej, która tego dnia ukończyła 90 lat.
Jubilatka, jak przystało na gwiazdę, podjechała pod teatr złotym rols-roycem, ubrana w elegancką zieloną suknię i czerwony szal.
Na aktorkę czekał tłum wielbicieli, który powitał ją oklaskami i odśpiewał gromkie Sto lat. Kwiatkowska zaskoczona i wzruszona machała do ludzi.
Piosenkarka Danuta Rinn wręczyła jubilatce bukiet kwiatów. Artystkę witali również Wojciech Młynarski, Alina Janowska, Jan Englert.
Kwiatkowska, z trudem przeciskając się przez tłum fotoreporterów i dziennikarzy, weszła do teatru po czerwonym dywanie, który został ułożony na schodach. Zebranym przygrywała Kapela znad Baryczy.
Na uroczystość licznie przybyli ludzie kultury, artyści, politycy, m.in. Jolanta Kwaśniewska, marszałek Sejmu Marek Borowski.
Podczas urodzinowej gali, zatytułowanej Kabaret starszej pani, zaprezentowano fragmenty z kabaretów, przeplatane najlepszymi rolami aktorki, wyświetlanymi na telebimie.
Oprócz Ireny Kwiatkowskiej wystąpiło wielu znanych aktorów, między innymi Wiesław Michnikowski, Wiesław Gołas, Anna Seniuk, Barbara Rylska, Grzegorz Turnau i Wojciech Młynarski.
Na zakończenie uroczystości, przy aplauzie publiczności aktorka wjechała na scenę zaczarowaną dorożką, a goście zostali poczęstowani urodzinowym tortem.
Kwiatkowska często podkreśla, że jej żywiołem jest praca w teatrze, bo daje jej możliwość bezpośredniego kontaktu z publicznością. Na jubileuszowym koncercie publiczność reagowała niezwykle żywo, co chwila nagradzając artystów brawami lub gromkim śmiechem. Jubilatka tryskała energią i humorem.
Jesteśmy bardzo serdecznymi i oddanymi sobie osobami. Irena jest niezrównaną aktorką, niepowtarzalną, jedyną, pełną humoru i dowcipu kobietą. Mogłaby przeczytać książkę telefoniczną i byłoby to interesujące i śmieszne. Można jej tylko pozazdrościć talentu, sił, chęci do pracy. Jest nie do pokonania - powiedziała w rozmowie z PAP Danuta Rinn.
Alina Janowska dodała: To wyjątkowa osoba pod wieloma względami; jest przede wszystkim niesłychanie skromna. Już od pierwszego czytania tekstu wie o nim wiele więcej niż inni aktorzy. Uwielbiam ją w monologach, zresztą cokolwiek weźmie na warsztat, to wypuszcza jako arcydzieło.
Irena Kwiatkowska to artystka wszechstronna, obdarzona rzadkim talentem komicznym. Świetnie sprawdza się w monologach, skeczach, piosenkach i na planie filmowym. Zawdzięczamy jej niezapomniane kreacje, m.in. Kobietę Pracującą z serialu "Czterdziestolatek" czy Panią Jankowską z "Wojny Domowej".
Swoją przygodę ze sceną Kwiatkowska rozpoczęła przed II wojną światową, uczęszczając do Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej w Warszawie. Po wojnie związała się z krakowskim kabaretem "Siedem Kotów", grała na deskach Teatru Klasycznego i Teatru Współczesnego w Warszawie. Występowała też w teatrach rozrywkowych: "Kwadracie", "Komedii", "Syrenie".
Sławę przyniosły jej występy w Kabarecie Starszych Panów Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory. Występowała też w kabaretach "Dudek" i "Szpak". (mp, ej)