K239 Chunmoo. Wyrzutnie nazywane "koreańskimi HIMARS-ami" trafią do Polski
W środę 19 października minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę dotyczącą zakupu 288 koreańskich wyrzutni wieloprowadnicowych K239 Chunmoo. To nowoczesny system artylerii rakietowej nazywany "koreańskimi HIMARS-ami".
K239 Chunmoo dla Polski. Koreańskie HIMARS-y to nowoczesna broń
K239 Chunmu to jedne z najnowocześniejszych wyrzutni rakietowych na świecie. Ich projekt został opracowany w drugiej dekadzie XXI wieku. Według informacji podanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej pierwsze egzemplarze koreańskich systemów trafią do Polski już w 2023 roku.
K239 Chunmoo. Nowoczesne wyrzutnie rakietowe
Jak podają rządowe strony "K239 Chunmoo to samobieżna kołowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet mogąca strzelać pociskami o różnym kalibrze. Przenosi dwa kontenery z pociskami rakietowymi, w każdym może mieć m.in. sześć kierowanych rakiet kalibru 239 mm o donośności około 80 km lub jeden pocisk balistyczny o donośności około 290 km".
K239 Chunmoo. Jaka to broń?
System K239 Chunmu został w 2014 roku stworzony na potrzeby sił zbrojnych Korei Południowej. Podczas jego projektowania postawiono na nowoczesne i opłacalne dla armii systemy. Podwozie gąsienicowe, napędzające dotychczasowe systemy używane w południowokoreańskiej armii zastąpiono ośmiokołowym podwoziem. Zdecydowano również o stworzeniu wydajnej wyrzutni, której uzbrojeniem może stać się:
- 40 rakiet 130 mm
- 12 rakiet 239 mm
- 2 rakiety 600 mm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chiny "zablokowały" Błaszczaka? Jest stanowisko MSZ
System artylerii rakietowej K239 Chunmoo składa się z samobieżnych wyrzutni K239L oraz pojazdów załadowczych na podwoziu K239T.
Koreańskie wyrzutnie K239. Ich osiągi robią wrażenie
K239 Chunmoo mają 9 metrów długości i niemal 3 metry szerokości. System waży 31 ton. Pojazdy wchodzące w skład artylerii rakietowej osiągają maksymalną prędkość 80 km/h. Ich zasięg wynosi do 450 km. Obsługą K239 Chunmoo zajmuje się trzyosobowa załoga, ulokowana w lekko opancerzonej kabinie.
Według informacji podanych przez ministra obrony narodowej zamówione przez Polskę koreańskie wyrzutnie zostaną zainstalowane na podwoziach Jelcz. Dodatkowo będą one wyposażone w polskie środki łączności oraz system zarządzania walką ZZKO Topaz.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.
