PolskaJuż wiemy, kiedy Beata Szydło zaprezentuje skład rządu

Już wiemy, kiedy Beata Szydło zaprezentuje skład rządu

Beata Szydło zaprezentuje skład przyszłego rządu podczas konferencji prasowej tuż po posiedzeniu komitetu politycznego PiS, który zatwierdzi kandydatów na ministrów - poinformowała rzeczniczka PiS Elżbieta Witek. Posiedzenie komitetu zostało zwołane na piątek na godzinę 12.00.

04.11.2015 | aktual.: 04.11.2015 17:45

- Chcielibyśmy, żeby komitet polityczny odbył się bez zbędnej zwłoki. W tej chwili trwają konsultacje. Rozpoczęły się wczoraj, są dzisiaj, będą jeszcze jutro. Jeżeli technicznie pójdzie to szybko, chcielibyśmy, żeby komitet odbył się w piątek, żeby wtedy zapadły decyzje - powiedziała Witek.

Jak dodała, komitet ma zatwierdzać kandydatury na ministrów. - Będzie podjęta uchwała w sprawie rekomendacji dla składu przyszłego rządu - poinformowała.

Rzeczniczka PiS zapowiedziała, że tuż po posiedzeniu komitetu odbędzie się konferencja prasowa. - Wtedy moglibyśmy poinformować opinię publiczną, jakie są decyzje. Gdyby komitet był w piątek późnym wieczorem, wtedy zrobilibyśmy konferencję prasową w sobotę - dodała.

Według informatorów Polskiej Agencji Prasowej z kierownictwa PiS "wstępnie" posiedzenie komitetu zostało zwołane na piątek na godz. 12.00.

Witek była też pytana o pierwsze projekty, które mogą pojawić się w Sejmie nowej kadencji. - Zależy nam, żeby pierwsze ustawy to było 500 plus (program 500 zł na drugie i kolejne dziecko) i obniżenie wieku emerytalnego - powiedziała.

W środę w warszawskiej siedzibie PiS są kontynuowane rozmowy ws. nowego rządu. Biorą w nich udział prezes PiS Jarosław Kaczyński i kandydatka na premiera Beata Szydło. Spotkali się już m.in. z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro (przez część mediów typowanego na ministra sprawiedliwości, ale w tym kontekście pojawia się też nazwisko europosła Janusza Wojciechowskiego).

Lider Solidarnej Polski mówił dziennikarzom w środę przed siedzibą PiS, że sądzi, iż w gabinecie premier Szydło znajdą się także przedstawiciele SP. - Tu nie chodzi o to, kto to będzie, ale by były to osoby, które mają kwalifikacje - dodał Ziobro.

Pytany, czy on sam jest wśród tych osób, odparł, że o tym, czy konkretne osoby posiadają kwalifikacje, będzie decydować ostatecznie premier Beata Szydło. - Moje ambicje nie są tutaj ważne, ważne jest, by to była dobra, zgrana drużyna, bo przed nami wielkie wyzwanie dobrych zmian w Polsce, Polacy tego oczekują - powiedział Ziobro, który był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w poprzednim rządzie PiS.

Na Nowogrodzkiej, oprócz lidera Solidarnej Polski pojawił się europoseł Dawid Jackiewicz (miałby być ministrem skarbu), Elżbieta Rafalska (według informatorów z kierownictwa PiS może objąć ministerstwo pracy), poseł Krzysztof Jurgiel (typowany na ministra lub wiceministra rolnictwa).

Z Szydło i Kaczyńskim rozmawiali też europoseł Zbigniew Kuźmiuk (nie pojawiał się dotychczas na "giełdzie nazwisk"; politycy PiS, z którymi rozmawiała agencja, twierdzą, że mógłby być ministrem finansów), poseł Krzysztof Tchórzewski (specjalizuje się w sprawach infrastruktury i transportu, w tym resorcie mógłby być wiceministrem odpowiedzialnym m.in. za kolej).

Wieczorem w siedzibie PiS oczekiwany jest też Witold Waszczykowski (typowany na ministra spraw zagranicznych), a także Piotr Naimski (według informatorów "pewniak" na ministra energetyki).

Politycy PiS zaznaczają, że czekają na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, który ma ogłosić termin pierwszego posiedzenia Sejmu. Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Sadurska powiedziała, że "stosowane decyzje będą podejmowane", kiedy prezydent wróci z Rumunii (prezydent wraca w środę wieczorem). Także według informacji zbliżonych do Kancelarii Prezydenta ostateczna decyzja zapadnie po powrocie Andrzeja Dudy; prawdopodobnie w czwartek albo w piątek zostanie ogłoszona.

Szef gabinetu prezydenta Adam Kwiatkowski powiedział dziennikarzom w Bukareszcie, że gdy prezydent podejmie decyzję dotyczącą zwołania pierwszego posiedzenia Sejmu, informacja o tym zostanie przekazana opinii publicznej.

O tym, że kandydatką na premiera jest Beata Szydło, komitet polityczny PiS zdecydował oficjalnie w ubiegły wtorek.

We wtorek w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej z Szydło oraz Kaczyńskim rozmawiali m.in. prof. Piotr Gliński, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński, Jarosław Gowin i Antoni Macierewicz. Dotychczas, jak zapewniała sama Szydło, kandydatem na szefa MON był lider Polski Razem Jarosław Gowin. W ostatnich dniach jednak w mediach pojawiły się spekulacje, że resort obrony może objąć Antoni Macierewicz, a Gowin otrzyma inny resort, np. nauki i szkolnictwa wyższego.

B. szef CBA Mariusz Kamiński miałby zostać koordynatorem służb specjalnych, zaś Mariusz Błaszczak wymieniany jest jako kandydat na ministra spraw wewnętrznych. Wśród "pewniaków" do nowego rządu rozmówcy Polskiej Agencji Prasowej wymieniali europosła Marka Gróbarczyka jako ministra gospodarki morskiej oraz posła Andrzeja Adamczyka jako ministra infrastruktury. Teki wicepremierów mają objąć m.in. Błaszczak i Gliński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (229)