PolitykaJuż wiadomo, co Jarosław Kaczyński zrobi z "Atlasem Kotów". To jednak było zaplanowane?

Już wiadomo, co Jarosław Kaczyński zrobi z "Atlasem Kotów". To jednak było zaplanowane?

W piątek media społecznościowe, dziennikarze i politycy zajmowali się sprawą książki, którą podczas głosowań w Sejmie z zainteresowaniem czytał prezes PiS. Telewizyjne kamery zarejestrowały Jarosława Kaczyńskiego przeglądającego "Atlas kotów". Już wiadomo, co zrobił z tą książką.

Już wiadomo, co Jarosław Kaczyński zrobi z "Atlasem Kotów". To jednak było zaplanowane?
Źródło zdjęć: © tvn24/stopklatki
Violetta Baran

25.11.2017 | aktual.: 25.11.2017 14:54

Prezes PiS jest znanym miłośnikiem kotów. Sam ma obecnie w domu dwa: kotkę Fionę i kocura Czarusia. Wszystkich zdziwił jednak fakt, że podczas głosowania ważnych dla PiS projektów ustaw, prezesa tego ugrupowania pochłaniała lektura książki.

Część komentatorów nie zostawiła na Jarosławie Kaczyńskim suchej nitki. - To, jak prezes największej partii traktuje polski Sejm, pokazuje, że Polska jest państwem bez trybu - stwierdził w rozmowie z WP poseł PO Borys Budka.

- To niebywałe chamstwo. Nie widzę w tym ocieplania wizerunku, jeśli już to niezdarne. To pycha tego pyszałka - powiedział poseł Stefan Niesiołowski.

"Co tam SN, KRS, ordynacja czy handel w niedzielę" - napisał na swoim profilu na Twitterze Arkadiusz Myrcha. Pojawiły się także komentarze, że zachowanie Kaczyńskiego to nie przypadek. "Może Atlas kotów ma wejść do kanonu lektur szkolnych?" - brzmiał jeden z komentarzy.

Rąbka tajemnicy uchyliła swoim wpisem na Twitterze rzeczniczka PiS Beata Mazurek. "Niech przedświąteczna lektura prezesa Jarosława Kaczyńskiego zachęci nas do wsparcia schronisk i osób pomagającym zwierzętom" - napisała posłanka PiS.

W sobotę wszystko stało się jasne. Jarosław Kaczyński przekazał swój egzemplarz "Atlasu kotów" na aukcję na rzecz Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - poinformował portal rmf24.pl.

„Dla Przyjaciół zwierząt z bardzo serdecznymi pozdrowieniami” - napisał w dedykacji Jarosław Kaczyński.

Obraz
© Allegro

Atlas można już licytować na koncie charytatywnym KTOZ.. W sobotę ok. godz. 14.30 za książkę oferowano już 700 zł (cena wywoławcza wynosiła 100 zł). Dwadzieścia minut później oferowano już 1000 zł.

Finał licytacji w czasie poniedziałkowego koncertu „Granie na Szczekanie”, który odbędzie się w poniedziałek 27 listopada o godz.18.30 w Filharmonii Krakowskiej. Uzyskane z licytacji pieniądze zostaną przeznaczone na zakup aparatu USG dla zwierząt dla Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie.

Zapewne zainteresowanie mediów i internautów lekturą Kaczyńskiego podczas posiedzenia Sejmu będzie miało wpływ na zainteresowanie aukcją i ostateczną cenę książki.

Do licytacji na swoim profilu na Twitterze zaprasza PiS.

aukcjakotyatlas
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (451)