PolskaJuż ponad tydzień "głodują" przed szczecińskim sądem

Już ponad tydzień "głodują" przed szczecińskim sądem

Ósmą dobę trwa głodówka protestacyjna przed
siedzibą sadu okręgowego w Szczecinie. Kilkanaście osób protestuje
w ten sposób przeciw nieprawidłowościom w szczecińskim
sądownictwie. Piją tylko wodę, śpią na leżakach lub w samochodach.

30.06.2008 | aktual.: 30.06.2008 15:10

Głodujący domagają się przyjazdu do Szczecina ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, któremu zamierzają przekazać dokumenty mające potwierdzić istnienie tych nieprawidłowości. Żądają też, by szef resortu powołał prokuratora, który miałby się tą sprawą zająć.

Jak poinformował p.o. rzecznika sądu sędzia Ryszard Małachowski, na wniosek prezesa sądu minister sprawiedliwości zaprosił troje przedstawicieli protestujących na 2 lipca do Warszawy. Ma się z nimi spotkać wiceminister Jacek Czaja.

Jak powiedziała jedna z głodujących Julia Jarosz, protestujący nie zamierzają udać się do Warszawy. Czy mamy jechać karetkami? - pytała retorycznie. Nadal oczekują interwencji ministra Ćwiąkalskiego. Będziemy protestować do skutku - dodała.

Sędzia Małachowski zaznaczył, że do prezesa sądu docierają informacje, że niektórzy petenci są niezadowoleni z zachowania głodujących. Nie życzą sobie być przez nich zaczepiani. Jeśli protestujący będą utrudniać pracę sądu prezes podejmie adekwatne działania - wyjaśnił Małachowski.

Główne nieprawidłowości, które mają miejsce - według protestujących - w szczecińskim sądownictwie to m.in. przewlekłość postępowań oraz bezkarność sędziów i m.in. komorników, którzy często mają na swym koncie popełnione przestępstwa i nie są za te czyny pociągani do odpowiedzialności karnej. Innym problemem ma być rzekomo bezprawne delegowanie sędziów rejonowych do orzekania w sprawach rozpatrywanych przez sąd okręgowy.

Większość uczestników głodówki ma w sądach sprawy lokatorskie, komornicze, czy karne. Protestujący twierdzą, że "na własnej skórze" doświadczyli nieprawidłowości.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)