Juszczenko nie będzie pośrednikiem w dialogu polsko-białoruskim
Nie ma planów spotkania prezydentów Białorusi i Ukrainy, Aleksandra Łukaszenki i Wiktora Juszczenki - oznajmił przedstawiciel administracji prezydenckiej w Mińsku. Ukraiński prezydent nie będzie więc miał okazji, by pośredniczyć w dialogu polsko-białoruskim.
Podczas czwartkowego spotkania Juszczenki z Aleksandrem Kwaśniewskim na Krymie ustalono, że ukraiński prezydent poruszy sprawę stosunków polsko-białoruskich w trakcie szczytu Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) 26-27 sierpnia w rosyjskim Kazaniu.
"Żadnych spotkań z Juszczenką w ramach szczytu WNP prezydent Białorusi nie planuje" - oznajmił anonimowy urzędnik w administracji Łukaszenki. Wyraził zdziwienie, że ukraiński prezydent chce "stać się pośrednikiem w rozwiązaniu kwestii wyłącznie wewnątrzbiałoruskiej polityki".
Zapewnił, że "na Białorusi nie ma żadnego problemu polskiej mniejszości". Według niego, jest jedynie "wydumany problem, rozkręcony przez polskie władze w celu destabilizowania sytuacji na Białorusi".
Przedstawiciel administracji białoruskiego prezydenta poradził władzom ukraińskim, żeby raczej zajęły się problemami rosyjskojęzycznej ludności Krymu, gdzie - jak stwierdził - zamyka się rosyjskojęzyczne szkoły i jest sztucznie narzucany język ukraiński.