Juszczenko apeluje do świata o strategię dla Czarnobyla
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko zaapelował do społeczności międzynarodowej o stworzenie
wspólnej strategii walki z następstwami katastrofy w elektrowni
atomowej w Czarnobylu.
W Kijowie rozpoczęła się konferencja "20 lat po katastrofie czarnobylskiej. Spojrzenie w przyszłość". Bierze w niej udział m.in. małżonka prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, Maria Kaczyńska.
Prezydent Juszczenko otwierając konferencję poprosił obecnych na niej przedstawicieli państw i organizacji międzynarodowych o wspieranie projektów służących rozwiązaniu wszystkich problemów, które wywołała katastrofa.
Chodzi m.in. o przywrócenie życia w zamkniętej obecnie 30- kilometrowej strefie otaczającej elektrownię w Czarnobylu. Czarnobyl nie powinien być czarnym punktem na mapie - powiedział Juszczenko. Bardzo ciężko jest pokonać mit, że ziemia czarnobylska jest martwa - podkreślił.
Przypominając o konieczności zbudowania nowego sarkofagu, który będzie chronić zabetonowany czwarty reaktor przed ewentualnym wyciekiem, Juszczenko wyraził nadzieję, że realizacja tego projektu ruszy jeszcze w roku bieżącym.
Prezydent powiedział, że skutki katastrofy elektrowni w Czarnobylu oprócz Ukrainy najbardziej dotknęły sąsiednią Białoruś oraz były odczuwalne w Rosji, Polsce, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Szok czarnobylski jeszcze długo będzie mieć globalny charakter - podkreślił Juszczenko. Dodał, że w ciągu 20 lat na likwidację następstw katastrofy Ukraina wydała ok. 15 mld dolarów, a z analiz wynika, że do 2015 r. suma strat może wynieść nawet 170 mld dol.
Wybuch, który nastąpił 26 kwietnia 1986 r. w czwartym reaktorze czarnobylskiej elektrowni, doprowadził do skażenia ok. 100 tys. km kwadratowych powierzchni, z tego aż 70% na Białorusi.
Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej z powodu skażenia spowodowanego wybuchem reaktora czarnobylskiego dotychczas zmarło 4 tysiące ludzi. Inne organizacje twierdzą, że liczba ta jest zaniżona.
Jarosław Junko