Juszczence grożono śmiercią
Były premier Ukrainy, obecnie lider największego opozycyjnego ugrupowania "Nasza Ukraina" Wiktor Juszczenko twierdzi, że ktoś mu grozi śmiercią. Ostatnie pogróżki nadeszły pocztą.
W wywiadzie dla jednej z gazet Wiktor Juszczenko opowiedział o dziwnej przesyłce, którą niedawno otrzymał. W czystej kopercie bez nazwiska i adresu nadawcy znalazł listę czterech nazwisk - swoje, Wadyma Hetmana - zastrzelonego kilka lat temu bylego szefa banku narodowego a także dwóch innych osób, które już nie żyją. Zabity w 1998 roku Wadym Hetman byl nauczycielem Juszczenki.
"Na tej liście jest tylko jeden żywy człowiek - ja sam, ale przy moim nazwisku widnieje znak "x"- powiedział Juszczenko.
Najpopularniejszy polityk na Ukrainie i, jak twierdzą politolodzy, najpoważniejszy kandydat na prezydenta w wyborach 2004 roku dodał, że dysponuje także nagraniami, gdzie znani mu ludzie zastanawiają się, jak go usunąć. Wiktor Juszczenko nie wyjaśnił, kim są wspomniane osoby i jakie stanowiska piastują. (aka)