Jurek: 5% poparcia dla Prawicy RP to dobry wynik
Lider Prawicy Rzeczypospolitej - Marek Jurek
jako bardzo dobre ocenił w Lublinie wyniki sondażu dające
jego partii 5% poparcia. Podkreślił, że jest ona otwarta na
nowych ludzi, a jej działalnością interesuje się wiele osób.
28.04.2007 | aktual.: 28.04.2007 14:07
"Dziennik" opublikował sondaż przeprowadzony przez TNS OBOB, według którego PO uzyskałaby 24% poparcia, PiS - 14%, LiD - 6%, nowa partia Marka Jurka - 5%. Z sondażu wynika, że PSL, LPR i Samoobrona znalazłyby się poza parlamentem. Te badania potwierdzają, że jesteśmy czwartą partią w Polsce. Ja nie przywiązuje do tego przesadnego znaczenia, ale one są dla nas bardzo dobre - powiedział Jurek.
Dodał, że 5% poparcia przy 59% zdeklarowanych opinii to "niezły wynik na początek"._ Myślę, że my jesteśmy - kiedy spojrzymy na sondaże - w tym punkcie, co PiS w 2001 r._ - powiedział.
Marek Jurek podkreślił, że jego partia jest otwarta na nowych członków i chce mieć "szerszą prezentację w parlamencie", ale nie chciał odpowiadać na pytania, o rozmowy z innymi posłami na temat przejścia do PR. Nie chodzimy specjalnie za posłami. Jeśli ktoś jest zainteresowany naszą działalnością to zapraszamy, jesteśmy gotowi współpracować. Jeśli rozmawiałem, są to rozmowy osobiste i nie będę ich prezentował publicznie - powiedział.
Jakiekolwiek rozmowy nie są przedmiotem komentarzy publicznych. Wybory należą do posłów. Ja nikomu nie będę składał propozycji publicznie- dodał.
Według Jurka działalnością jego partii "jest zainteresowanych bardzo wielu ludzi" a poparcie społeczne dla praw rodziny i ochrony życia jest znaczące.
Nie udało się zagwarantować skutecznej obecności nurtu chrześcijańsko-konserwatywnego w ramach szerszej partii. Dlatego trzeba budować partię samodzielną, ale nie po to, żeby konkurować z innymi, ale żeby zagwarantować obecność tych racji w życiu publicznym - powiedział.
Przypomniał, że bezpośrednią przyczyną opuszczenia przez niego PiS było "przeszkadzanie przez znaczące grono polityków tej partii w pracach nad zagwarantowaniem konstytucyjnej ochrony życia".
To podważyło to, czy sprawy związane z prawami rodziny, z prawem do życia, generalnie z obroną ładu moralnego, mogą być w PiS definiowane przez konserwatystów. Okazało się, że nie; że jesteśmy raczej potrzebni w czasie kampanii wyborczej. No i musieliśmy podjąć decyzję o tworzeniu samodzielnego ugrupowania - powiedział.
Myślę, że znajdziemy wiele płaszczyzn porozumienia, ale swoje poglądy musimy zdefiniować i realizować poprzez samodzielne ugrupowanie - dodał.
Jurek spotkał się w Lublinie z młodzieżą skupioną w "Akademii Złota 9", mającej na celu kształtowanie wśród młodzieży postaw obywatelskich. Akademia działa przy duszpasterstwie akademickim prowadzonym przez ojców dominikanów.
Po południu Jurek udał się do Biłgoraja na Lubelszczyźnie na spotkanie działaczami społecznymi, którzy, jak powiedział, chcą tworzyć Prawicę Rzeczypospolitej. Według Jurka wschodnia Polska to "naturalny teren poparcia dla prawicy".