Atak 20 mężczyzn na ratowników. Pogotowie domaga się najsurowszych kar

Dwóch mężczyzn z grupy 20 osób zaatakowało ratowników medycznych w Żółwinie. Policja postawiła im zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej. Jak wskazuje rzecznik pogotowia, sprawa ma trzy aspekty.

Ratownicy medyczni, którzy przyjechali ratować uczestnika
Ratownicy medyczni zostali zaatakowani przez 20 pijanych mężczyzn
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac.  BKW

Do incydentu doszło w nocy z soboty na niedzielę w Żółwinie pod Warszawą. Ratownicy medyczni zostali wezwani do pobitego mężczyzny na imprezie urodzinowej, odbywającej się w remizie OSP przy ul. Nadarzyńskiej.

Jak podaje Onet.pl, ratownicy przybyli na miejsce, by pomóc poszkodowanemu, który doznał poważnych obrażeń. W trakcie udzielania przez nich pomocy doszło do konfliktu ze znajomymi poszkodowanego. Jeden z mężczyzn zaczął przeszkadzać. Potem oddalił się, a po chwili wrócił z grupą 20 agresorów.

Ratownicy byli zastraszani, popychani i szarpani. W tym samym czasie znajomy napastników potrzebował pomocy i specjalistycznych badań, na które karetka miała go zabrać do szpitala. Działania uczestników imprezy w remizie opóźniały transport pacjenta do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dość tych awantur". Generał gromi polityków

Policja z Pruszkowa zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy atakowali ratowników. Byli oni nietrzeźwi. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" złożyła zawiadomienie do prokuratury, domagając się surowych kar dla sprawców.

Rzecznik "Meditransu", Piotr Owczarski, w rozmowie z Onet.pl zauważył, że to zdarzenie ma trzy aspekty. Podkreślił, że atak na ratowników to atak na całe społeczeństwo.

Zwrócił także uwagę na bierność świadków zdarzenia oraz opóźnienie w udzielaniu pomocy medycznej. "Meditrans" domaga się najwyższych kar dla sprawców, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości. Podkreślił, że ratownicy medyczni są funkcjonariuszami publicznymi i ich ochrona powinna być priorytetem dla państwa.

Źródło: Onet.pl

Wybrane dla Ciebie
"Sabotaż urzędniczy". Kierwiński uderza w Nawrockiego
"Sabotaż urzędniczy". Kierwiński uderza w Nawrockiego
Sabotaż na kolei. Tropy prowadzą do jednostki Senaż
Sabotaż na kolei. Tropy prowadzą do jednostki Senaż
Leon XIV w Libanie. Kontynuuje pierwszą zagraniczną podróż
Leon XIV w Libanie. Kontynuuje pierwszą zagraniczną podróż
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Michał Dworczyk
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Michał Dworczyk
Skutki decyzji Bodnara. Odwołany sędzia chce ścigać swoich następców
Skutki decyzji Bodnara. Odwołany sędzia chce ścigać swoich następców
Mieszkańcy protestują. Nie chcą strzelnicy
Mieszkańcy protestują. Nie chcą strzelnicy
Prawie cała Polska w alertach. Obowiązują przez cały poranek
Prawie cała Polska w alertach. Obowiązują przez cały poranek
Polski rząd w Berlinie. Wiadomo, o czym będą rozmowy
Polski rząd w Berlinie. Wiadomo, o czym będą rozmowy
Nigeria. Zamknięto ponad 20 tys. szkół. Ze względów bezpieczeństwa
Nigeria. Zamknięto ponad 20 tys. szkół. Ze względów bezpieczeństwa
Działo się w nocy. Rozmowy pokojowe na Florydzie. "Zrobiliśmy postępy"
Działo się w nocy. Rozmowy pokojowe na Florydzie. "Zrobiliśmy postępy"
Uderzyli powtórnie, by dobić załogę? Trump: Ufam Hegsethowi
Uderzyli powtórnie, by dobić załogę? Trump: Ufam Hegsethowi
Wenezuela oskarża USA o "morderstwo". Zapowiada śledztwo
Wenezuela oskarża USA o "morderstwo". Zapowiada śledztwo