Trwa ładowanie...
Gwiazdy TVP Info: Sandra Lewandowska, Agnieszka Oszczyk, Adrian Klarenbach i Michał Rachoń w 2018 roku
Gwiazdy TVP Info: Sandra Lewandowska, Agnieszka Oszczyk, Adrian Klarenbach i Michał Rachoń w 2018 roku Źródło: EAST_NEWS, fot: Jan Bogacz TVP
22-10-2023 13:38

Juliusz Braun: Nazwę TVP Info trzeba zmienić, bo źle się kojarzy

- Maciej Świrski, szef KRRiT, powinien stanąć przed Trybunałem Stanu, natomiast w przypadku Jacka Kurskiego właściwy jest sąd powszechny - mówi Wirtualnej Polsce Juliusz Braun, prezes TVP w latach 2011-2015.

Sebastian Łupak, dziennikarz WP: Danuta Holecka mówi do opozycji "kochani". Czy taka nagła przemiana mogłaby pomóc jej zachować pracę w TVP?

Juliusz Braun: Nie. Ona - tak jak Michał Adamczyk czy Edyta Lewandowska - swoją twarzą firmowała obrzydliwą, nachalną propagandę partyjną w TVP. A w telewizji twarz jest bardzo ważna. Jeśli te twarze są skompromitowane, to odbierają wartość całej telewizji i jest oczywiste, że muszą odejść.

To jest tak, jak w sporcie. Trener reprezentacji i najważniejsi zawodnicy na boisku odpowiadają personalnie za jej wyniki.

d19jnus

Trzymając się tej analogii: zwalnia się trenera, czy zamienia fatalnego lewego obrońcę, ale zostawia osobę odpowiedzialną za social media w PZPN i osobę podającą wodę na treningu. Czy więc zostawić dyrektorów, kierowników i wydawców, których na wizji nie było?

Trzeba to ocenić indywidualnie: jeśli były to osoby na ważnych stanowiskach, to też muszą odejść. Ale trzeba to zrobić ostrożnie, zapewniając ciągłość działania instytucji. Kamerzystów czy dźwiękowców należy zostawić, ale już pan Samuel Pereira, szef TVP Info, powinien szukać pracy, bo on odpowiadał za budowanie tego gmachu kłamstwa. Propagandystów należy zwolnić, a pozostali wymagają spokojnej oceny. To trzeba robić chirurgicznie, a nie siekierą.

Propagandyści bronią się, że pilnowali balansu na rynku mediów. Z jednej strony liberalne media prywatne, a z drugiej TVP - jako głos narodowej prawicy.

Subiektywna może być TV Republika czy TV Trwam. Ale media publiczne, czyli TVP i Polskie Radio, muszą dbać o standardy, obiektywizm i jakość informacji, bo to jest ich misja. To uzasadnia ich funkcjonowanie jako ważnego elementu demokratycznego państwa. Wszyscy je utrzymujemy z podatków, więc powinny być dla wszystkich.

Polacy muszą mieć zaufanie do TVP. Nie można powiedzieć, że skoro media prywatne mówią, że coś jest białe, to my w TVP - w ramach równowagi - będziemy mówić, że jest czarne, niezależnie od tego, jaka jest prawda.

Ostatnio samokrytykę złożył Marcin Wolski, którego w programie "W tyle wizji" Magdalena Ogórek nazywała "mistrzem". Wolski przyznał, że propaganda PiS była gorsza niż za Gierka. Jak się panu ta samokrytyka podobała?

Pan Marcin Wolski kontynuuje swoją kabaretową działalność.

Rozbawił pana?

No, powiedzmy, średnio. Przede wszystkim jednak było to mocno spóźnione. Jak on mówi, że to było gorsze niż za komuny, to wie, o czym mówi, bo PRL pamięta.

On rzeczywiście miał kiedyś duże zasługi, ale przez ostatnich kilka lat firmował swoją twarzą coś złego. Może nie chciał być zapamiętany jako uczestnik tej obrzydliwej propagandy, ale niestety dla niego właśnie tak będzie zapamiętany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lidzbark Warmiński. "Niegdyś były tam krzaki, niektórzy bali się wejść"

Czy wymieniać ludzi w TVP Kultura czy TVP Sport?

Nie należy przesadzać. Teatr Telewizji miał swoje minusy, ale duże plusy też miał. Trzeba jednak przemyśleć całą strukturę organizacyjną TVP.

d19jnus

Co zrobić z TVP Info? Może najprościej zlikwidować?

Dobra telewizja publiczna - jak BBC czy ZDF - powinna mieć swój rzetelny kanał informacyjny. Nie ma sensu telewizja publiczna bez dobrej informacji. Więc uczciwy kanał informacyjny jest w TVP potrzebny.

A TVP Info trzeba zbudować na nowo. Być może zaczynając od zmiany nazwy.

Dotychczasowa się skompromitowała?

Ta nazwa - delikatnie mówiąc - źle się kojarzy. Pod inną nazwą trzeba tę telewizję zbudować na nowo. Dużo ludzi jednak ten kanał ogląda. Trzeba im dać uczciwą informację, a nie propagandę.

Były obszary, gdzie docierała tylko TVP Info. Dla tych ludzi może być szokiem, kiedy po ośmiu latach dostaną rzetelne informacje zamiast przekazu partyjnego.

Pamiętajmy, co powiedział Tusk: ci ludzie nie są winni temu, że dali się oszukać. Oni dali się wmanipulować w pewien obraz świata. Nikt nie lubi przyznać się do tego, że dał się okłamać. Trzeba też pamiętać, że jakieś elementy programu PiS mogą być dla kogoś przekonujące. Dlatego nie można tych ludzi obrażać. Trzeba ludzi ze sobą godzić, zakopywać podziały i to będzie ważna rola TVP w nowej rzeczywistości. Pokazywać kłamstwo, nie obrażając okłamanych.

Zdziwiło mnie, że tak wielu ludziom wciąż zależy na TVP. Myślałem, że przez osiem lat ludzie przerzucili się po prostu na Netflix czy Eurosport i nie interesuje ich, co się dzieje przy Woronicza.

Tusk popełnił swego czasu ten sam błąd. Zawsze lekceważył telewizję, a już w szczególności publiczną. Był pewien, że TVP nie ma większego znaczenia. Myślał, że liczy się tylko internet. Otóż nie. Ludzie korzystają z różnych źródeł.

Dlatego dla ludzi jest tak ważne, co się dzieje w telewizji publicznej, kto w niej występuje, ile pieniędzy na nią idzie, co w niej mówią. TVP miała dobrą markę, która została, niestety, zniszczona.

Dlaczego w BBC udaje się zachować standardy, obiektywizm i pluralizm, mimo że po Konserwatystach przychodzi tam Partia Pracy?

To jest kwestia tzw. kultury politycznej. Tak naprawdę TVP osiem lat temu miała ustawowo większe gwarancje niezależności niż BBC. Tylko, że w Wielkiej Brytanii nikt tych gwarancji nie naruszał, a u nas tak.

d19jnus

Opowiem anegdotę: zapytałem kiedyś w czasie wizyty w Anglii, kto tam powołuje członków tamtejszej niezależnej rady ds. telewizji. Okazało się, że królowa. Pytam, kto ich może odwołać. Chwila zastanowienia. No, też królowa. Tylko, że ona nigdy z prawa do ich odwołania nie skorzystała. A u nas, nawet jak prawo tego zakazuje, to się odwołuje wbrew prawu.

Sprawozdanie z dzia?alno?ci KRRiT i RMN na komisji sejmowejFot. Wojciech Olkusnik/East News, Warszawa, 19.07.2022. Sejm. Komisja Kultury i Srodkow Przekazu. Rozpatrzenie Sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i Rady Mediow Narodowych z dzialalnosci w 2021.
N/z: Juliusz BraunWojciech Olkusnik
Juliusz Braun, były prezes TVP, były członek Rady Mediów Narodowych oraz były przewodniczący KRRiTŹródło: EAST_NEWS, fot: Wojciech Olkusnik

Czy w Polsce da się wpisać do prawa bezpieczniki, które zabezpieczą TVP przed staniem się na powrót tubą jednej partii?

Nie ma, niestety, bezpieczników, których nie można wyłączyć. Mimo to trzeba starać się budować system wzajemnych zabezpieczeń. Trzeba po prostu skrupulatnie pisać ustawy.

Telewizja zawsze zajmuje się światem polityki i nie może być poza nim. Ale musi mieć gwarancje niezależności: prawne i finansowe.

Czy można odbić TVP z rąk PiS przed połową grudnia, kiedy ma powstać nowy rząd?

"Godzina zero" nastąpi w chwili powołania rządu, nie wcześniej. Ale wówczas można znaleźć rozwiązania zgodne z prawem, korzystając choćby z uprawnień walnego zgromadzenia spółki. Może trzeba będzie "jechać po bandzie", ale nie "poza bandą".

A może, jak ktoś zaproponował, wziąć TVP głodem?

Odciąć jej zupełnie finansowanie ze środków publicznych? To jest pomysł radykalny, ale w pełni zgodny z prawem. Rzeczywiście, opozycja mówi, że jeśli wszystko inne zawiedzie, a ona stworzy już rząd, to zakręci kurek. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Co opozycja uchwali, to prezydent Duda zawetuje? W tym ustawy o TVP…

Mam nadzieję, że prezydentowi także zależy, żeby w Polsce na powrót powstała uczciwa TVP. W końcu jak mamy uczciwą TVP, to mamy też gwarancję uczciwych i równych dla wszystkich wyborów. Jak PiS będzie w opozycji, to powinien być zainteresowany istnieniem uczciwych mediów publicznych, które nie są stronnicze.

d19jnus

Po ośmiu latach rządów PiS ciężko sobie dziś wyobrazić, że wszyscy kandydaci znów mają ten sam dostęp do czasu antenowego; toczy się debata z prawdziwego zdarzenia, a szef opozycji nie jest zohydzany w każdym wydaniu "Wiadomości"…

Wierzę, że taka TVP jest możliwa nawet w naszym spolaryzowanym społeczeństwie. Moim zdaniem powinni to robić młodzi menadżerowie i młodzi dziennikarze ze świeżym spojrzeniem na sprawy społeczno-polityczne, ale też na postęp technologiczny. Oni widzą najlepiej, jak się zmienia rynek. Ale oczywiście muszą też rozumieć i doceniać rolę mediów publicznych.

A co z Polskim Radiem? Tam wciąż rządzi prezes Agnieszka Kamińska.

To, co ona robiła z punktu widzenia interesów Polskiego Radia, to była katastrofa. Powinna odejść natychmiast. Odpowiada za to osobiście. Do tego prezesi samodzielnych regionalnych stacji radiowych Polskiego Radia - wszyscy powołani przez PiS. To nie jest zmiana tylko jednego zarządu, tylko 17 regionalnych.

Powinna też być zlikwidowana - odpowiednią ustawą - Rada Mediów Narodowych.

Ważną osobą w tej układance jest szef KRRiT Maciej Świrski. Jego kadencja potrwa jeszcze pięć lat. Znany jest z nakładania kar na TOK FM czy Radio Zet.

Pamiętam czasy, gdy prezydent Aleksander Kwaśniewski z SLD był wybrany na drugą kadencję, a w KRRiT wciąż był Marek Jurek z ZChN. Wszyscy to szanowali i była ciągłość. Ale przyszedł PiS i ten stolik KRRiT przewrócił. A potem przewrócił drugi raz. Ten stolik ma połamane nogi. A pan Świrski tak rażąco łamie prawo swoim działaniem, że powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.

Aż tak?

Tak. Zgodnie z prawem członkowie KRRiT za łamanie prawa odpowiadają przed Trybunałem Stanu. To jednak długa procedura, a obecną Krajową Radę ze Świrskim na czele nowy Sejm mógłby odwołać na wiosnę, kiedy będzie składał w parlamencie sprawozdanie z działalności KRRiT. Moim zdaniem byłoby to w dodatku w interesie prezydenta Dudy, bo mógłby zagwarantować wtedy swoje wpływy w nowo powołanej KRRiT na kolejne lata.

Nie wiem, czy pan zwrócił uwagę, że już po wyborach obecny prezes TVP Mateusz Matyszkowicz skierował do przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego pismo, w którym chce podjęcia działań w sprawie orędzia marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Prezes TVP zarzucił mu, że swoim orędziem złamał przepisy.

d19jnus

Oni wciąż, jak widać, mają dobre samopoczucie.

A jak już jesteśmy przy prezesach TVP, to Jacek Kurski zniknął z radaru. Pracuje dziś w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego w Waszyngtonie. Czy on też powinien odpowiedzieć za to, co zrobił z TVP?

Oczywiście, w jego przypadku właściwy jest sąd powszechny. Myślę, że niedawny raport NIK daje wystarczająco dużo materiału.

Rozmawiał Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.

Podziel się opinią

Więcej tematów