Julian Assange może umrzeć w więzieniu? Lekarze biją na alarm
Julian Assnage "wymaga pilnej specjalistycznej oceny medycznej" - tak stwierdziło 60 przedstawicieli medycyny, którzy podpisali list otwarty ws. założyciela WikiLeaks. Według nich dalszy pobyt Assange's w więzieniu może stanowić zagrożenie nie tylko dla jego zdrowia, lecz także życia.
List otwarty ws. zdrowia Assange'a liczy 16 stron. Jego sygnatariusze domagają się, by pilnie zbadał go wykwalifikowany personel szpitala.
"Jeśli tak pilna ocena stanu zdrowia i konieczne leczenie się nie odbędą, to mamy prawdziwe obawy w związku z obecnie dostępnymi dowodami, że Assange może umrzeć w więzieniu. Sytuacja medyczna jest zatem pilna. Nie ma czasu do stracenia" - apelują przedstawiciele medycyny.
Julian Assange jest twórcą demaskatorskiego portalu internetowego WikiLeaks, gdzie anonimowi internauci publikowali rządowe i korporacyjne dokumenty. Celem było zdemaskowanie działań niezgodnych z prawem.
Assange ostatnie 7 lat spędził w ambasadzie Ekwadoru w Wielkiej Brytanii, ale przyznany mu azyl został wycofany. Aktywista został siłą wyprowadzony z budynku ambasady przez brytyjską policję 11 kwietnia 2019 roku. Władze Ekwadoru podjęły decyzję o wycofaniu azylu i umożliwiły funkcjonariuszom wejście na teren placówki dyplomatycznej. Tym samym Assange trafił do aresztu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl