Johnny Rotten wycofuje się z programu reality show
Były lider legendarnej grupy punkowej
Sex Pistols Johnny Rotten wycofał się z udziału w
programie reality show. Jak twierdzi, ta decyzja była jedynym
rozwiązaniem, które mogło go uchronić... od zwycięstwa.
06.02.2004 | aktual.: 06.02.2004 07:00
47-Rotten postanowił wziąć udział w programie_ "Jestem gwiazdą... zabierzcie mnie stąd"_. Muzyk wraz z kilkoma innymi gwiazdami show- biznesu został wysłany w głąb australijskiej dżungli. Widzowie mogli oglądać, jak cała grupa radzi sobie w pierwotnych warunkach i za pomogą sms-ów wytypować zwycięzcę całego programu.
"Powiedzmy to sobie szczerze - wygrałem ten program już pierwszego dnia. Nie po to tutaj przyjechałem, mówiłem to od początku" - w ten sposób Rotten uzasadnił swą rezygnację w środku programu.
Rotten był zdecydowanym faworytem do końcowego triumfu u bukmacherów przyjmujących zakłady na zwycięstwo w _ "Jestem gwiazdą... zabierzcie mnie stąd"_. Muzyk był dla nich jedyną wyrazistą osobowością programu, w którym zgromadzono w większości wyblakłe gwiazdy sprzed kilku-kilkunastu lat.
Były lider Sex Pistols spotkał się z miażdżącą krytyką ze strony swych zwolenników za udział w programie. Byli oni oburzeni faktem, że człowiek rozpoczynający w latach 70. punkową rewolucję, nagle sam staje się trybem systemu, z którym dawniej walczył.
Program bije rekordy oglądalności w Wielkiej Brytanii. Według nieoficjalnych danych, każdy odcinek ogląda ok. 10 milionów widzów.