John Kerry nie będzie kandydował na prezydenta
Były demokratyczny kandydat na prezydenta USA w wyborach w 2004 roku senator John Kerry zrezygnował z ubiegania się o nominację prezydencką w najbliższych wyborach - podał dziennik "Boston Globe" i telewizja Fox News.
Kerry, senator z Massachussetts, planował kandydowanie na prezydenta w wyborach w 2008 roku i przygotowywał się do tego, podróżując do kraju i wygłaszając przemówienia, w których krytykował prezydenta George'a W. Busha.
Jego plany praktycznie zniweczyła jednak fatalna gafa na jesieni ubiegłego roku, kiedy niechcący obraził wojskowych, mówiąc w jednym z publicznych wystąpień, że kto zaniedbuje naukę, kończy w Iraku.
Kerry tłumaczył potem, że miał to być dowcip, który mu nie wyszedł, ale wypowiedź spotkała się z powszechnymi potępieniami, także ze strony Demokratów.
Od tej pory jego notowania w sondażach drastycznie spadły i ostatnio wskazywały, że w wyścigu do partyjnej nominacji nie ma żadnych szans.
Faworytką w tej konkurencji jest senator ze stanu Nowy Jork, była Pierwsza Dama Hillary Clinton, która niedawno ogłosiła zamiar kandydowania. Sporo szans daje się także senatorowi z Illinois Barackowi Obamie.
Tomasz Zalewski