Joanna Mucha komentuje sprawę Marciniaka. "Demokracja ma obowiązek"
Joanna Mucha, posłanka Polski 2050 i była minister sportu, wzięła udział w programie Polsat News "Graffiti", w którym skomentowała kontrowersyjną sprawę piłkarskiego sędzi Szymona Marciniaka. UEFA zażądała wyjaśnień w sprawie jego spotkania ze Sławomirem Mentzenem.
Joanna Mucha była gościem programu "Graffiti" w Polsacie News. Posłanka wypowiadała się m.in. na temat marszu 4 czerwca, na którym będzie obecna wraz z partią Polska 2050.
Była minister sportu została zapytana także o sprawę Szymona Marciniaka, który ma sędziować podczas finału Ligi Mistrzów w Stambule 10 czerwca. Może jednak do tego nie dojść z uwagi na spotkanie Marciniaka ze Sławomirem Mentzenem, którego poglądy i wypowiedzi są dla UEFA "brzydzące".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marciniak wywołał poruszenie w świecie sportu
Prowadzący "Graffiti" poruszył temat piłkarskiego sędzi Szymona Marciniaka, wokół którego pojawiły się niedawno pewne kontrowersje. Sportowiec wziął udział w konferencji Sławomira Mentzena zatytułowanej "Napijmy się piwa na Evereście", którą zorganizowano w Katowicach.
Stowarzyszenie Nigdy Więcej, które zajmuje się przeciwdziałaniu rasizmowi, neofaszyzmowi, ksenofobii i dyskryminacji zgłosiło ten fakt do UEFA. W piątek UEFA wydała oświadczenie w sprawie Szymona Marciniaka. Decyzją UEFA Marciniak pozostaje sędzią finału Ligi Mistrzów.
Jak się okazuje, przez spotkanie z Mentzenem może zostać pozbawiony tej szansy.
Członkowie Nigdy Więcej zwrócili uwagę na to, że Mentzen swoją popularność zyskał dzięki swojemu programowi tak zwanych "pięciu punktów", które tłumaczy: "jesteśmy przeciwko Żydom, gejom, aborcji, podatkom i Unii Europejskiej."
"UEFA jest świadoma zarzutów dotyczących Szymona Marciniaka i domaga się pilnych wyjaśnień" - napisali przedstawiciele UEFA w oświadczeniu.
"UEFA i cała społeczność piłkarska brzydzą się 'wartościami', które są promowane przez daną grupę i bardzo poważnie traktują te zarzuty" - przekazała Unia, która w piątek 2 czerwca ma obradować w sprawie.
Mucha komentuje zarzuty wobec sędziego
Joanna Mucha, która w latach 2011-2013 pełniła funkcję ministra sportu, stwierdziła, że Marciniak słusznie ma kłopoty w związku z ta sprawą.
- Bardzo się cieszę z tego, że taka sytuacja ma miejsce - powiedziała w "Graffiti".
Posłanka zaznaczyła, że nie chodzi jej o możliwą utratę szansy uczestnictwa Polski w organizacji finału Ligi Mistrzów, a o piętnowanie karygodnych i niebezpiecznych zachowań.
- Uważam, że dobrze, że jakaś organizacja międzynarodowa zareagowała i powiedziała wprost, że przyzwoici ludzie nie powinni pokazywać się z pewnymi środowiskami - wyjaśniła Mucha.
- Demokracja ma obowiązek, żeby nie dopuszczać do debaty publicznej środowisk, które są jawnie niedemokratyczne, bo to się zawsze źle kończy - dodała.
- Konfederacja ma na swoich sztandarach to, żeby demokrację przewrócić. W związku z tym, my jako ludzie, którzy dbają o demokrację, nie powinniśmy im dawać tlenu - podkreśliła podczas "Graffiti" Polsatu News.
Źródło: Graffiti, Polsat News
Czytaj także: