Radosław Fogiel przyznał w programie "Tłit", że nie sądzi, by Joanna Lichocka pozostała sprawozdawczynią sejmowej uchwały potępiającej hejt. Gest posłanki z posiedzenia Sejmu sprawił, że wypadła z łask w PiS. Na inną karę się jednak nie zanosi - sugeruje Fogiel.