Joanna Lichocka ponownie wybrana wiceprzewodniczącą Komisji Kultury. "To posłanka bez honoru"
Joanna Lichocka wraca na stanowisko wiceszefowej sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. W rozmowie z reporterem Wirtualnej Polski Klaudiuszem Michalcem nie kryła radości. - To odwołanie było z powodów technicznych. Dwóch posłów miało kłopot z oddaniem głosów - dodała Lichocka. Posłanka podkreśliła, że widzi w tym tylko przypadek, a nie "pstryczek" ze strony Prawa i Sprawiedliwości. - Moi koledzy rozumieją tę sytuację i potrafili mnie obronić - tłumaczyła. W rozmowie z WP posłanka przekonywała, że posłowie PO posłużyli się zmanipulowaną stopklatką, na której widać było, jakoby rzekomo miała pokazywać wulgarny gest. - Ja tego nie zrobiłam - zapewniła. Odmiennego zdania jest Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy, zdaniem której posłanka Lichocka "nie ma honoru". - Mogła honorowo zrezygnować z funkcji za to, co zrobiła kilka miesięcy temu. Chamskie zachowania to codzienność w polskim Sejmie - stwierdziła posłanka Lewicy.