Joachim Brudziński tłumaczy Marka Suskiego. "Słowa go poniosły"
Europoseł PiS Joachim Brudziński odniósł się do napiętej sytuacji na linii Polska-Unia Europejska. Jak stwierdził, "Polska poza UE byłaby olbrzymią stratą dla nie tylko współczesnych, ale i także przyszłych pokoleń". Polityk tłumaczył też wcześniejsze słowa swojego partyjnego kolegi Marka Suskiego.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM odniósł się w sobotę m.in. do bieżącej sytuacji Polski w Unii Europejskiej. Zapytany o to, "jak się żyje pod tą 'brukselską okupacją'", stwierdził żartobliwie, że "człowiek ledwo koniec z końcem wiąże, ale znosi to z godnością". To pytanie padło jednak w dużo poważniejszym kontekście, a mianowicie chodziło o niedawną wypowiedź posła PiS Marka Suskiego o potencjalnym "polexicie".
- To jest bardzo trudna rola, aby recenzować wypowiedzi kolegi, który użył tego słowa podczas specyficznej okoliczności, bo podczas wystąpienia wiecowego. (…) Ja akurat jestem ostatni, który miałby prawo, aby krytykować kogokolwiek, nie tylko Marka Suskiego, ale i jakiegokolwiek polityka – stwierdził europoseł Brudziński.
Polska poza Unią Europejską? Brudziński: Byłoby to olbrzymią stratą
Zapytany z kolei o to, ile w rzeczywistości jest prawdy w wypowiedziach jego partyjnych kolegów, podważających przynależność Polski do UE, odparł: "Jeżeli dzisiaj próbuje się Prawo i Sprawiedliwość czynić tymi, którzy rzekomo chcą Polskę z Unii Europejskiej wyprowadzać, to jest czysta demagogia i nieprawda".
ZOBACZ TEŻ: Kaczyński o Dudzie. Rzecznik PO zareagował śmiechem. Bezlitosny komentarz
- Co do wypowiedzi pana posła Marka Suskiego, to on sam stwierdził, że te słowa go troszeczkę poniosły, że nie są to słowa o żadnym poważnym ciężarze politycznym – skomentował europoseł PiS. - Są to słowa bardzo emocjonalne, a przede wszystkim nieoddające rzeczywistości – dodał.
Podkreślił również, że w obecnych czasach "dyskurs polityczny czasami toczy się wedle reguł, kto powie coś mocniejszego, czasami niezbyt mądrego, aby przebić się do opinii publicznej".
Europoseł PiS zapytany o to, czy wyobraża sobie Polskę bez członkostwa w Unii Europejskiej, odparł, że "nasza obecność jest dobra dla Polski".
- Nie wyobrażam sobie dzisiaj takiej sytuacji, że miałoby nas w UE nie być, bo byłoby to olbrzymią stratą dla nie tylko współczesnych, ale i także przyszłych pokoleń – podkreślił Brudziński.
Źródło: RMF FM