Joachim Brudziński o słowach Adamowicz i Biedronia. "Monstrualne zakłamanie"
Nie milkną echa debaty w Parlamencie Europejskim na temat sytuacji osób LGBT w Polsce. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński nazwał wystąpienia Magdaleny Adamowicz i Roberta Biedronia "kłamliwymi i niegodnymi".
"To co usłyszeliśmy we wtorek podczas debaty o dyskryminacji i mowie nienawiści kierowanym przeciwko osobom LGBTI w sferze publicznej z ust Posła Roberta Biedronia i Posłanki Magdaleny Adamowicz w odniesieniu do sytuacji w Polsce jest czymś monstrualnie zakłamanym i nieprawdziwym" (pisownia oryg. - przyp. red.) - napisał w komentarzu zamieszczonym w mediach społecznościowych Joachim Brudziński.
Zaznaczył, że gdy pełnił funkcję szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji, dla niego i dla podległych mu służb "nigdy nie miało najmniejszego znaczenia, jakiej orientacji seksualnej" była osoba, która wymagała pomocy ze strony państwa.
"Szczególny nacisk na ochronę i bezpieczeństwo kładliśmy podczas marszów czy wystąpień osób LGBTI" - stwierdził Joachim Brudziński, dodając, że był za te działania krytykowany przez "marginalne, aczkolwiek krzykliwe środowiska".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Polska była, jest i pozostanie demokratycznym państwem prawa, w którym każdy obywatel jest równy" - ocenił polityk partii Jarosława Kaczyńskiego i po raz drugi odniósł się do słów Adamowicz i Biedronia, nazywając je nieuzasadnionymi, kłamliwymi i niegodnymi".
"Spór polityczny i niechęć wyżej wymienionych polityków wobec Rządu Prawa i Sprawiedliwości nie może usprawiedliwiać posługiwania się kłamstwem na arenie międzynarodowej. Jest to wyjątkowo paskudne i szkodliwe dla wizerunku Polski" - zakończył swój wpis Brudziński.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl