Na jednym zdjęciu jest Matka Boska z rogami, a na drugim Jezus Chrystus z telefonem komórkowym i torbą na zakupy. Są to fotografie grafitti z Barcelony i Wenecji. Umieszczono je na wystawie Bogny Becker "Portrety z miasta. Fotografie grafitti".
Artystka mówi, że od 10 lat fotografuje grafitti z różnych miast Europy i ma już przeszło 900 zdjęć. O "znieważeniu uczuć religijnych" i "naruszeniu wizerunku Matki Boskiej i Jezusa" policję zawiadomili trzej mieszkańcy Myślenic.
Prokurator rejonowy z Myślenic Jerzy Procner powiedział, że chcąc ocenić, czy doszło do obrazy uczuć religijnych, musiał obejrzeć fotografie. Nie pofatygował się jednak do galerii, ale wysłał policjantów, którzy przynieśli zdjęcia.
Profesor Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka uznał całą sytuację za przejaw nadgorliwości władzy. Rzecznik archidiecezji krakowskiej, ksiądz Robert Nęcek, powiedział z kolei, że nie trzeba mieszać policji do spraw tego typu. (PAP)
