Świat"Jestem pewny, że Sarkozy podziękował Bogu za Carlę"

"Jestem pewny, że Sarkozy podziękował Bogu za Carlę"

Ksiądz katolicki Philippe Verdin, uznawany za powiernika prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, uważa go za "człowieka o wielkiej potrzebie duchowości". Duchowny powiedział w wywiadzie dla piątkowego "Le Parisien", że prezydent modli się i wierzy w życie po śmierci.

"Jestem pewny, że Sarkozy podziękował Bogu za Carlę"
Źródło zdjęć: © AFP

08.10.2010 | aktual.: 08.10.2010 16:34

Przyjaźniący się od wielu lat z obecnym prezydentem 44-letni dominikanin Verdin napisał wspólnie z Sarkozym w roku 2004 książkę zatytułowaną: "Republika, religie, nadzieja". Była to swoista spowiedź ówczesnego szefa MSW, traktująca o jego stosunku do religii i o jej znaczeniu w państwie.

Z okazji piątkowej wizyty Sarkozy'ego w Watykanie "Le Parisien" przeprowadził wywiad z duchownym na temat religijności szefa państwa. - Jest on człowiekiem poszukującym wciąż duchowości - twierdzi dominikanin. - Ufając swojej intuicji, czuje, do jakiego stopnia modlitwa jest dla niego ważna. To człowiek, który się modli - dodaje Verdin.

- Bardzo się troszczy o to, by okazać wdzięczność Bogu. Jestem pewny, że podziękował Mu za to, że spotkał Carlę Bruni. Często mi mówił: - Chcę przekazać moim dzieciom ideę, że nie są na Ziemi tylko dla konsumpcji czy dla wzbogacania się, ale że mają w sobie coś szlachetnego, związanego z boskością - opowiada ksiądz, który, jak mówi, wciąż "regularnie widuje się" z prezydentem.

Jednocześnie duchowny przyznaje, że praktyki religijne prezydenta są "nieco sporadyczne". - Przywiązany do postaci Chrystusa, tradycji kościelnej i kultury chrześcijańskiej, jest takim samym katolikiem jak wielu Francuzów. (...) Nie chodzi w niedzielę na mszę, nie ma na to czasu. Ale jest przeświadczony o istnieniu zaświatów i wierzy w zmartwychwstanie - wyjaśnia ksiądz.

Zauważa przy tym, że prezydentowi nie wolno przystępować do spowiedzi ani do komunii św., choćby nawet chciał to uczynić. Doktryna katolicka - tłumaczy Verdin - zabrania tego osobom, które - jak Sarkozy - rozwiodły się, a potem ponownie zawarły małżeństwo.

Źródło artykułu:PAP
carla bruninicolas sarkozywiara
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)