PolitykaJest zawiadomienie ws. rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza. Złożył je poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski

Jest zawiadomienie ws. rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza. Złożył je poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski

Poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez rzecznika MON, Bartłomieja Misiewicza. Chodzi o medialne doniesienia, jakoby Misiewicz miał wykorzystać służbowe auto do prywatnych celów, bawiąc się w jednym z białostockich klubów. Zdaniem Truskolaskiego, rzecznik MON mógł nadużyć uprawnień.

Jest zawiadomienie ws. rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza. Złożył je poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Franciszek Mazur

03.02.2017 | aktual.: 03.02.2017 13:00

- Chciałbym zgodzić się z panią premier co do tego, że "dość arogancji władzy". Dzisiaj również mówię: dosyć tej arogancji władzy - mówił na konferencji prasowej przed wejściem do Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe Krzysztof Truskolaski. Poseł Nowoczesnej domaga się też dymisji rzecznika MON. - Apeluję do pana ministra Macierewicza, aby wreszcie zaczął zarządzać MON i pierwszą decyzją, którą powinien podjąć, jest zwolnienie dyscyplinarne Bartłomieja Misiewicza - mówił parlamentarzysta. Jak podkreślał, "nie może być tak, że kiedy media i opinia publiczna zaczynają się interesować występkami pana rzecznika, to pan Macierewicz i pan Misiewicz bawią się w chowanego i nagle okazuje się, że pan Misiewicz jest na urlopie".

W zeszłym tygodniu dziennik "Fakt" napisał, że 19 stycznia rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz miał wykorzystać luksusowe służbowe BMW, aby pojechać w prywatnym celu na imprezę do białostockiego klubu. Według gazety Misiewicz miał podjechać pod klub samochodem, chociaż hotel w którym się zatrzymał znajduje się zaledwie kilkaset metrów od klubu, w którym bawił się szef Gabinetu Politycznego MON.

W związku ze sprawą Krzysztof Truskolaski wystąpił do straży miejskiej o udostępnienie nagrań z monitoringu miejskiego. Straż odmówiła jednak udostępnienia filmów tłumacząc, że może to robić jedynie w sprawach dotyczących przestępstw, na wniosek policji, sądów lub prokuratury.

Poseł Nowoczesnej domaga się także wyjaśnień od samego Ministerstwa Obrony Narodowej. W tej sprawie parlamentarzysta złożył interpelację do szefa MON Antoniego Macierewicza.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (342)