Jest wyrok ws. brutalnego morderstwa w Warszawie
Jest wyrok sądu ws. głośnego morderstwa w Warszawie. Dwaj mężczyźni, którzy uczestniczyli w bójce na Nowym Świecie w centrum stolicy zostali skazani na siedem lat więzienia. Główny podejrzany dotąd nie został sprowadzony do Polski z Turcji.
Mimo tego, że sąd w ostatniej chwili przesunął godzinę ogłoszenia wyroku, sala rozpraw była pełna. Oprócz mediów i obrońców pojawiła się też rodzina oskarżonych.
Decyzją sądu, 24-letni Sebastian W. oraz 29- letni Łukasz G. zostali skazani na siedem lat więzienia. Sędzia w uzasadnieniu wyroku stwierdziła, że tylko taki wymiar kary będzie w stanie na nich wpłynąć. Przypomniała też, że młodzi mężczyźni byli wcześniej karani.
Łukasz G. był skazany m.in. za kierowanie gróźb, naruszenie miru domowego i przestępstwo rozboju. Sebastian W. był z kolei karany za bójkę, podczas której również użyto noża.
- Wyrok ten uznajemy za słuszny, gdyż orzeczone wobec oskarżonych kary są dokładnie takie, o jakie wnioskowała prokuratura - skomentowała tuż po rozprawie prokurator Aleksandra Piasta Pokrzywa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie a bezpieczeństwo Polski w Unii. "Trzeba dokonać wyboru"
- Oskarżeni w toku tego postępowania nie okazali żadnej skruchy, refleksji. Byli bardzo butni. Co również wskazywało, na ich postawę życiową, na ich podejście do reguł współżycia społecznego. Oceniając nie tylko ich zachowanie w trakcie czynu, ale również sali sądowej, ta kara jest wysoka. Są to osoby zdemoralizowane, które wymagają tego, by surowo ocenić ich postępowanie - dodała.
Trzeci ze sprawców przebywa nadal w areszcie w Turcji. - Procedura ekstradycyjna nadal jest w toku i jeszcze nie wiemy, kiedy zostanie zakończona - przekazała prokurator. To o nim sędzia mówiła, że zadał pokrzywdzonemu sześć ciosów ostrym narzędziem, który spowodował wstrząs krwotoczny i doprowadził do śmierci.
Prokurator nie przewiduje apelacji. - Wyrok jest satysfakcjonujący, w całości uwzględniał wnioski prokuratury co do winy i kary wszystkich oskarżonych- przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna.
Obrońcy oskarżonych, którzy w środę usłyszeli wyrok zapowiadają wniosek o jego pisemne uzasadnienie.
- Sąd podzielił kwalifikację prawną zaproponowaną przez prokuraturę tj. pobicie ze skutkiem śmiertelnym, my jako obrońcy nie zgadzamy się z kwalifikacją. Uważamy, że oskarżeni nie obejmowali swoją świadomością skutku śmiertelnego, który zadał trzeci z poszukiwanych dotąd sprawców. Dlatego po zapoznaniu się z uzasadnieniem sądu rozważymy złożenie apelacji - stwierdził obrońca Sebastiana W., Piotr Jarząb.
- Mój klient wyraził skruchę i żal z powodu zaistniałego zdarzenia, przyznaje się tylko i wyłącznie do udziału w pobiciu, a nie do udziału w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym, którego nie obejmował swoją świadomością - dodał.
W podobnym tonie wypowiadał się obrońca Łukasza G. na pytanie dlaczego G. i W. nie przerwali bójki i uciekli po zdarzeniu. - Ja nie siedzę w głowie sprawców, musicie - odpowiedział radca prawny Łukasz Piętka.
- Przed obliczem sądu w dniu wczorajszym i na poprzednich rozprawach mój klient wyraził skruchę, przeprosił i opisał, jak to zdarzenie wyglądało. Na nagraniach, które odtworzono widać przebieg całego tego zdarzenia. Z opisem czynu do końca się nie zgadzamy, dlatego prawdopodobnie damy temu wyraz w apelacji - podsumował.
Zabójstwo na Nowym Świecie
Do zabójstwa na Nowym Świecie doszło 8 maja 2022 roku. Trzech mężczyzn zaczepiało kobiety, więc 29-latek zwrócił im uwagę. Napastnicy zareagowali agresywnie. Brutalnie pobili mężczyznę, jeden z nich zaatakował go nożem. Ranny udał się do pobliskiego sklepu, by poprosić o pomoc.
Na miejsce wezwano policję, a także służby ratunkowe. Pomimo udzielonej pomocy medycznej i wysiłku lekarzy nie udało się go uratować.
Czytaj też: