Jest wniosek o areszt dla Janusza Palikota

- Po przedstawieniu zarzutów zapadła decyzja o skierowaniu wniosku o areszt - przekazał obrońca Janusza Palikota. Były poseł został w czwartek wieczorem przesłuchany przez prokuraturę we Wrocławiu. Usłyszał osiem zarzutów popełnienia przestępstw na szkodę tysięcy osób.

Jest wniosek o areszt dla Janusza PalikotaProkuratura skieruje wniosek o aresztowanie byłego posła Janusza Palikota
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczy�ski
Katarzyna Staszko
605

- Z nieznanych dla nas powodów zapadła decyzja o skierowaniu wniosku o areszt. Dalszy etap sprawy będzie w sądzie - powiedział w piątek po przesłuchaniu w prokuraturze Jacek Dubois, obrońca Janusza Palikota.

- Mój klient potwierdza fakty, przyznaje, że działalność została zagrożona w sposób ekonomiczny (...) jednocześnie od roku nie robi nic innego, niż próbuje poprawić byt ekonomiczny spółek. (...) My to traktujemy jak działania na szkodę wierzycieli. (...) W interesie pokrzywdzonych jest aby pan Palikot był na wolności - dodał.

Do tych informacji odniosła się również rzecznik Prokuratury Krajowej.

- Podejrzani złożyli obszerne wyjaśnienia. Jeden z zarzutów, jakie usłyszał Janusz Palikot, zagrożony jest karą od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. (...) Podstawą wniosku o areszt są więc dwie przesłanki: zagrożenie wysoką kara oraz obawa matactwa. (...) Wniosek zostanie skierowany jeszcze dziś - przekazała po godz. 16 prok. Katarzyna Calów-Jaszewska.

Jak dodała, wobec dwóch wspólników Janusza Palikota zastosowano m.in. poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie w bagażu na lotnisku Chopina. Zegarki warte ponad 13 mln złotych

Przypomnijmy, Janusz Palikot przedsiębiorca, a także były poseł, usłyszał zarzuty. Prokuratura przekazała, że sprawa dotyczy oszustwa wobec ok. 5 tys. osób na łączną kwotę ponad 70 mln zł.

Przesłuchanie zakończyło się ok. północy i trwało pięć godzin. Palikot i dwóch jego wspólników biznesowych zostali zatrzymani w czwartek - o czym poinformowało CBA.

Pożyczki i zarzuty

Sprawa - jak nieoficjalnie ustaliła "Wyborcza" - koncentruje się wokół spółek crowdfundingowych, których głównym źródłem finansowania były tzw. pożyczki społecznościowe.

Haczykiem na inwestorów miały być deklaracje spółki Janusza Palikot Tenczynek Dystrybucja S.A, z którą inwestorzy zawierali umowę. Według zapewnień zysk z inwestycji miał wynosić 10 proc. w skali roku. Na wypłatę pieniędzy miało być przeznaczone nawet 50 proc. zysków, wypracowanych w piątym roku działalności spółki.

Palikot - jako prezes spółki - był osobiście zaangażowany w spotkania z potencjalnymi inwestorami, z którymi spotykał się na specjalnie organizowanych w tym celu spotkaniach online. Na tych spotkaniach miał mówić m.in., że należąca do niego spółka Polskie Destylarnie "miała 56 mln zł przychodu i planuje je zwiększyć do 140 mln w 2023" - podaje "Gazeta Wyborcza". Tymczasem prawda była zupełnie inna. Obrót spółki w 2022 roku wynosił zero zł.

Sam Palikot przyznał w 2024 roku, że ma długi, które "sięgają astronomicznych kwot". W związku z tym komornicy zaczęli zajmować należące do byłego posła nieruchomości.

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie

Uderza w Mentzena. Hołownia nie przebiera w słowach
Uderza w Mentzena. Hołownia nie przebiera w słowach
Rozmowy o końcu wojny. Jak oceniamy działania rządu?
Rozmowy o końcu wojny. Jak oceniamy działania rządu?
Umowa wróciła z USA. Media o szokujących zmianach ws. metali ziem rzadkich
Umowa wróciła z USA. Media o szokujących zmianach ws. metali ziem rzadkich
Niemcy przed wyborami. Jest najnowszy sondaż
Niemcy przed wyborami. Jest najnowszy sondaż
Wiedział o planowanej inwazji. Agent FSB w otoczeniu Zełenskiego
Wiedział o planowanej inwazji. Agent FSB w otoczeniu Zełenskiego
Meghan Markle oskarżona o plagiat. "Nie stać ich na pozew"
Meghan Markle oskarżona o plagiat. "Nie stać ich na pozew"
Pożeracze prądu. Te urządzenia zużywają najwięcej energii
Pożeracze prądu. Te urządzenia zużywają najwięcej energii
Dostała siekierą w twarz. Brutalny atak na Dolnym Śląsku
Dostała siekierą w twarz. Brutalny atak na Dolnym Śląsku
Trump wzywa Muska. "Chciałbym, żeby stał się bardziej agresywny"
Trump wzywa Muska. "Chciałbym, żeby stał się bardziej agresywny"
Zwrot w pogodzie. Są prognozy na początek marca
Zwrot w pogodzie. Są prognozy na początek marca
Pytanie na wiecu wywołało poruszenie. Nawrocki: Nie wiem
Pytanie na wiecu wywołało poruszenie. Nawrocki: Nie wiem
Tragedia w polskich Tatrach. Turysta zginął na szlaku
Tragedia w polskich Tatrach. Turysta zginął na szlaku