Jest szansa na wznowienie dialogu między Koreami
Czwartkowe spotkanie wysłannika południowokoreańskiego Lim Dong Wona z liderem Korei Północnej Kim Dzong Ilem otwiera szansę wznowienia dialogu między obu państwami koreańskimi - oceniono w piątek w Seulu.
Południowokoreańskie źródła ujawniły w piątek, że ewentualne porozumienie ma dotyczyć przede wszystkim wznowienia współpracy gospodarczej między obu Koreami, a także akcji łączenia rodzin z obu części podzielonego Półwyspu Koreańskiego.
W Seulu przekazano jedynie, że północnokoreański lider w czwartek wieczorem przyjął Lim Dong Wona - najbliższego współpracownika i wysłannika do Phenianu prezydenta Korei Południowej, Kim De Dzunga. Gość z Seulu przekazał Kim Dzong Ilowi osobiste posłanie od Kim De Dzunga; następnie omawiano sprawy będące przedmiotem wspólnego zainteresowania - jak głosi komunikat.
Wizyta Lima w Phenianie to pierwszy bezpośredni kontakt między przedstawicielami dwóch państw koreańskich od listopada ubiegłego roku, kiedy to nastąpił całkowity impas w rozmowach.
Lim przybył do Phenianu, by podjąć próbę przełamania owego impasu. Pierwszego dnia wizyty, w środę, rozmawiał z ważną osobistością na północnokoreańskiej scenie politycznej - wysokiej rangi działaczem partii komunistycznej, Kim Jung Sunem. Atmosfera spotkania nie była najlepsza - odwołano kolejną rozmowę obu polityków, planowaną na czwartek rano.
Seulskie źródła sugerowały w czwartek nowy impas w dwustronnych kontaktach, a północnokoreańskie media oskarżyły Seul o współpracę z USA w podsycaniu napięć na Półwyspie.
Nieoczekiwanie jednak doszło do spotkania Lima z Kim Dzong Ilem - jak podano w Phenianie, rozmowa połączona z uroczystą kolacją trwała pięć godzin. W tym trzy godziny spędzono przy stole.
Porozumienie między obu Koreami, mające być owocem rozmowy Lima z przywódcą KRLD, dotyczy wznowienia rozmów na temat wymiany handlowej oraz kolejnych akcji spotkań podzielonych rodzin. Sprawy te stanowiły ważny punkt porozumienia, zawartego przed dwoma laty na "historycznym" spotkaniu szefów obu państw koreańskich. Od tego czasu przemiennie - na Północy i na Południu - zorganizowano już spotkania kilkuset członków rodzin koreańskich.
Półwysep Koreański pozostaje podzielony od 1945 r. i wojny w latach 1950-1953 - na południu stacjonuje ok. 37 tys. amerykańskich żołnierzy. Formalnie państwa koreańskie pozostają w stanie wojny. Phenian nie utrzymuje też oficjalnych stosunków z USA.(an)