Jest reakcja USA ws. "lex TVN". "Wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji"
Nie milknie burza wokół projektu ustawy autorstwa PiS, która może uderzyć w TVN. Głos zabrał Bix Aliu, amerykański chargé d’affaires. "USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej" - czytamy we wpisie.
W nocy posłowie PiS złożyli projekt ustawy, która uniemożliwia inwestorom spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) posiadanie więcej niż 49 proc. udziałów w działających w Polsce spółkach mediowych. Pojawiły się głosy, że ustawa jest wymierzona bezpośrednio w TVN.
W EOG znajdują się wszystkie państwa Unii Europejskiej oraz Norwegia, Islandia i Liechtenstein. Z kolei właścicielem Grupy TVN jest amerykański koncern Discovery.
"Rosnący niepokój". USA o koncesji TVN
Głos zabrał Bix Aliu, amerykański chargé d’affaires. "USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej. TVN od ponad 20 lat jest istotną częścią polskiego krajobrazu medialnego. Wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji" - czytamy we wpisie, który pojawił się na Twitterze zarówno w języku polskim, jak i angielskim.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pojawił się również komentarz Donalda Tuska, który niedawno wrócił do polskiej polityki.
"Chcą Polski bez praw, bez wolności, bez prawdy. Dlatego gwałcą Konstytucję, atakują sądy i uderzają w TVN i inne wolne media. Nikt już nie może udawać, że tego nie widzi. Demokracje umierają w ciszy. Zacznijmy krzyczeć" - napisał na Twitterze p.o. przewodniczącego PO.
Z kolei politycy PiS przekonują, że projekt nowelizacji ustawy o KRRiT jest potrzebny. - Chcemy zabezpieczyć się przed ewentualnością wejścia na polski rynek kapitału z krajów nieprzyjaznych - tłumaczył w czwartek dziennikarzom poseł PiS Marek Suski. Przekonywał, że stacja TVN uzyska koncesję po spełnieniu warunków. Jednym z nich - jak dodał - jest "znalezienie polskich udziałowców" przez Grupę TVN.
Rzecznik rządu Piotr Mueller zaznaczył, że proponowana ustawa "to uściślenie przepisów po to, by nie było omijania prawa".
- W tej chwili jest taka sytuacja, że w polskim porządku prawnym istnieje przypuszczalna możliwość wykupienia mediów przez podmiot zagraniczny, taki jak rosyjski, chiński czy jakikolwiek inny, omijając tę obowiązującą w tej chwili ustawę - mówił Mueller.