Jest jeden lider opozycji? Miller podaje jego nazwisko
Leszek Miller w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski odniósł się do wywiadu Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy powiedział w rozmowie z "Super Expressem", że opozycja może wygrać z PiS jeśli utworzy jedną listę wyborczą. To ma być test dojrzałości całej opozycji. Z tym słowami zgodził się były premier. - Jeżeli powstanie jedna lista złożona z dzisiejszej opozycji, to jest szansa na wygranie z PiS - przekazał gość WP i dodał, że to dopiero za 2 lata, bo według niego nie będzie wcześniejszych wyborów. Leszek Miller został zapytany również o to, kto powinien być liderem opozycji. - Zwykle jest tak, że na czele takiej formacji staje szef największego ugrupowania parlamentarnego, w tej sytuacji to jest jasne, kto jest szefem największego ugrupowania, ale czasami jak np. na Węgrzech, szuka się kogoś innego, trudno mi powiedzieć jak będzie - wyjaśnił polityk. - Dzisiaj tym nazwiskiem, które narzuca się samo przez się to Tusk - zaznaczył Miller.