Jest decyzja Sejmu ws. Ziobry

Sejm zdecydował o wyrażeniu zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie komisji ds. Pegasusa. W głosowaniu wzięło udział 445 posłów. "Za" było 241, "przeciwko" 204 posłów. Nikt się nie wstrzymał od głosu.

Jest decyzja Sejmu ws. ZiobryJest decyzja Sejmu ws. Ziobry
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Violetta Baran

Ziobro był już czterokrotnie wzywany przez komisję śledczą ds. Pegasusa, ale ani razu się nie stawił. Dwa razy przedstawił zwolnienie lekarskie, dwa razy nie stawił się na niej i nie usprawiedliwił swojej nieobecności.

Po tym, jak Ziobro po raz czwarty nie stawił się na posiedzeniu, komisja zdecydowała, że wystąpi o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. 22 listopada prokurator generalny Adam Bodnar przekazał marszałkowi Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry na posiedzenie komisji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Sroka powinna stać na czele komisji? Poseł Polski 2050: trochę wątpliwe

We wtorek wniosek komisji śledczej w sprawie Ziobry pozytywnie zaopiniowała sejmowa komisja regulaminowa.

W czwartek posłowie przychylili się do wniosku o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. "Za" zagłosowali wszyscy obecni na sali członkowie KO, Lewicy, Polski 2050-TD i PSL-TD. "Przeciwko" głosowali obecni na sali posłowie z klubów PiS, Konfederacji i koła Republikanie.

Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Ziobro zostanie doprowadzony na komisję

Ziobro pojawił się w czwartek w Sejmie i zapewnił, że jest "żywo zainteresowany", aby wystąpić przed komisja śledczą ds. Pegasusa. Przypomniał jednak wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 10 września br. orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją.

Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD) zapowiedziała wcześniej, że jeśli wniosek uzyska akceptację Sejmu, to termin przesłuchania Ziobry będzie wyznaczony pod koniec stycznia lub na początku lutego.

Wybrane dla Ciebie
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci