Jeśli pociąg się spóźni - dostaniesz herbatkę
Już pod koniec grudnia na stacji Łódź Kaliska podróżny będzie mógł się napić w dworcowym bufecie darmowej herbaty z cukrem i cytryną. Później darmowa herbata pojawi się w bufecie stacji Łódź Widzew, gdy ta zastąpi remontowaną Fabryczną.
19.11.2009 | aktual.: 20.11.2009 10:45
- Pilotaż akcji trwa już we Wrocławiu. Plan minimum to wprowadzenie herbaty we wszystkich głównych dworcach miast wojewódzkich - mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP SA.
Herbatę podróżny otrzyma za okazaniem biletu na spóźniający się pociąg - nieważne, czy będzie to skład PKP Intercity, czy Przewozów Regionalnych. Wrzosek nie wyklucza, że z czasem do herbaty dojdzie posiłek.
Herbata to dopiero początek przywilejów, które wejdą w życie jeszcze tej jesieni.
- Od 4 grudnia wprowadzamy vouchery zniżkowe dla pasażerów spóźnionych pociągów - mówi Paweł Ney, rzecznik PKP Intercity. Jeśli pociąg tej spółki będzie jechał o ponad godzinę dłużej niż mówi rozkład, dzięki otrzymanemu voucherowi bilet na następny kurs kupimy z 25% zniżką. Gdy opóźnienie przekroczy dwie godziny, zniżka sięgnie 50%.
Jednak na voucherach pewnie się nie skończy. Według unijnego prawa, przewoźnicy w całej Europie muszą od 4 grudnia wypłacić pasażerowi odszkodowanie za spóźnienia pociągów. Ćwierć wartości biletu w przypadku godziny i połowę ceny za dwie godziny spóźnienia. Rząd chce, by te przepisy w Polsce obowiązywały dopiero od 2011 r. Przygotował w tej sprawie już uchwaloną ustawę, zgodnie z którą jeszcze przez ponad rok nasze koleje nie będą musiałyby zwracać pieniędzy. Prezydent jest przeciwny odwlekaniu wprowadzenia odszkodowań i ustawę skierował do Trybunału Konstytucyjnego. Pierwsza rozprawa odbędzie się 3 grudnia. Paweł Ney liczy, że wyrok będzie korzystny dla kolei.
Polecamy w wydaniu internetowym: Policja ustali, jak długo zmarły leżał na ulicy...