"Jeśli Jurek wróci do PiS‑u, pozostanie marszałkiem"

Szef rządu podkreślił, że sprawa wyboru marszałka Sejmu "jest jeszcze nierozstrzygnięta i to nawet w kwestii najbardziej podstawowej, tzn. czy odejdzie z funkcji marszałek Jurek".

Premier powiedział, że we wtorek na posiedzeniu klubu PiS mówił, że jeśli Marek Jurek byłby "gotowy zweryfikować swoje decyzje", to mogą one zostać potraktowane jak incydent. Jak dodał, są przesłanki, że tak się stanie. Żadnych deklaracji blokujących w tej chwili nie składam - w ten sposób Marek Jurek odpowiedział na pytanie, czy wróci do PiS.

W ocenie szefa klubu parlamentarnego PiS-u Marka Kuchcińskiego jest szansa, że Jurek i posłowie, którzy z nim opuścili PiS, wrócą do partii.

Jarosław Kaczyński powiedział, że "w dalszym ciągu" jest w PiS miejsce dla Marka Jurka i to - jak zaznaczył - jako wiceprezesa tej partii i marszałka Sejmu. Dodał, że będzie jeszcze rozmawiał z Jurkiem.

Premier przyznał jednocześnie, że nie wie, czy Jurek podejmie decyzję o powrocie do PiS.

Pytany, czy marszałek Sejmu przedstawił warunki swojego powrotu do partii, Jarosław Kaczyński powiedział: Rozmowa (z Jurkiem) będzie, ale w żadnym razie nie chcę mówić, że to będzie rozmowa o jakichś warunkach. Nie ma podstaw do tego, żeby ktokolwiek stawiał PiS jakieś warunki. Natomiast jest podstawa do tego, żeby rozmawiać.

Kaczyński podkreślił też, że wtorkowe posiedzenie klubu PiS pokazało, że posłowie mający "takie i inne poglądy na temat aborcji" zadeklarowali jednomyślnie, że "są gotowi ze sobą współpracować i że różnice w tej sprawie w żadnym razie nie powinny rozbijać partii".

O godzinie 16 premier ma spotkać się z Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem i rozmawiać z nimi na temat sytuacji wokół stanowiska marszałka Sejmu. Nie jest wykluczone, że Jarosław Kaczyński spotka się także z Markiem Jurkiem.

Posłanka PiS Marzena Wróbel przyznała, że na prośbę premiera rozmawiała z Markiem Jurkiem i przekonywała go, aby wrócił do PiS. Rozmawiałam z marszałkiem Jurkiem. Mam nadzieję, że zdecyduje się na powrót- powiedziała Wróbel. Dodała, że także inni posłowie PiS "chodzą do marszałka Jurka i rozmawiają z nim".

Jak mówiła, o rozmowę z Markiem Jurkiem poprosił ją premier Jarosław Kaczyński. Ponieważ ja byłam tą osobą, która zdecydowała się pozostać (PiS) i zostałam poproszona, abym porozmawiała z marszałkiem - podkreśliła. Posłanka przyznała też, że "jest bardzo głębokim życzeniem posłów PiS", aby Jurek "pozostał w PiS i pozostał marszałkiem".

Marek Jurek zrezygnował z funkcji marszałka po tym, jak Sejm nie wprowadził popieranych przez niego zmian w konstytucji w sprawie ochrony życia od poczęcia.

Od czasu ogłoszenia przez Jurka swojej decyzji PiS nie wskazał jego następcy na stanowisku marszałka. Termin zgłoszenia kandydata na nowego marszałka miał upłynąć w środę o godz. 13., ale został przesunięty na środę wieczór.