Jerzy Główczewski nie żyje. Zmarł pilot słynnego Dywizjonu 308
W wieku 97 w Nowym Jorku w USA zmarł major Jerzy Główczewski. Był pilotem Polskich Sił Powietrznych w czasie II wojny światowej. Wykonał 100 lotów bojowych. Za swoje wybitne zasługi był wielokrotnie odznaczany. Był uznanym architektem i autorem książek.
Jerzy Główczewski zmarł 13 kwietnia w wieku 97 lat w Nowym Jorku w USA. Był pilotem Polskich Sił Powietrznych. Po wybuchu wojny uciekł wojskom sowieckim i skończył polską szkołę w Tel Awiwie. Wstąpił do wojska i walczył na dwóch frontach: w Brygadzie Karpackiej w Afryce, a następnie na froncie zachodnim.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W czasie II wojny światowej służył w Dywizjonie 308 "Krakowskim" w latach 1944-45. Wykonał blisko 100 lotów bojowych, nastawionych przede wszystkim na bombardowanie i atakowanie bronią pokładową celów naziemnych - zgrupowań wojsk niemieckich. Brał udział w słynnej bitwie nad Gandawą. Za swoje wybitne zasługi był wielokrotnie odznaczany, w tym trzykrotnie Krzyżem Walecznych oraz Medalem Lotniczym i Polowym Znakiem Pilota.
Po wojnie skończył architekturę i uczestniczył w odbudowie Warszawy. Brał udział w pracach nad budową Stadionu Dziesięciolecia. W 1962 roku wyjechał do USA. Pracował dla Fundacji Forda i ONZ, a także wykładał architekturę w Instytucie Pratta w Nowym Jorku. Był jednym z ostatnich weteranów lotnictwa alianckiego. Ostatni raz w Polsce był w 2017 r. Napisał trzy książki wspomnieniowe.
Zobacz też: Padło pytanie: "czy pójdziesz na wybory?". Wszyscy odpowiedzieli: "nie"
Źródło: IPN/polishairforce.pl/pai.media.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl