Premier spotkał się we wtorek wieczorem z ministrami oraz szefami najważniejszych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i obronność. W spotkaniu uczestniczy też prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Od kilku godzin działają nasze służby w celu zapewnienia najwyższego stanu bezpieczeństwa. Postawiliśmy w stan gotowości policję, oddziały antyterrorystyczne, straż pożarna czuwa tam, gdzie może być zagrożenie, umocnione są posterunki przy polskich ambasadach, strzeżone lotniska, wzmocnione polskie granice. Kilka samolotów LOT zostało wycofanych z trasy - powiedział premier przed spotkaniem.
Zaprosiłem pana prezydenta, bo to jest stan najwyższej konieczności i musimy wykazać pełną gotowość i determinację - zaznaczył też Buzek.
Zapewnił jednocześnie, że nie ma żadnych podstaw do niepokoju.
Mówiąc o wydarzeniach w USA powiedział, że teraz widzimy, że zagraża nam bardzo silnie plaga, której na imię terroryzm. Nie pokonamy jej inaczej niż wspólnym działaniem - podkreślił.
Wyraził też współczucie i solidarność z rodzinami ofiar. (an)
Porozmawiaj * na czacie w WP: Atak terrorystyczny w USA*
