"Jejku, jak tu się zmieniło". Ludzie przyjeżdżają z całego powiatu
- To duży przeskok, a ludzie, którzy nie byli obecni przez ostatnie dwa lata na Wzgórzu Zamkowym, są bardzo zdziwieni takimi zmianami - mówi Wirtualnej Polsce Tomasz Suś, burmistrz gminy Dobczyce, położonej w województwie małopolskim.
Ostatnie lata obfitowały w zmiany nad Zbiornikiem Dobczyckim, a dzisiaj można podziwiać efekty. Został zrealizowany specjalny projekt, który zakładał: uczytelnienie murów miejskich, modernizację ścieżek spacerowych, rozbudowę parkingu, modernizację ścieżek wzdłuż potoku Węgielnica oraz budowę kładki pieszo-rowerowej łączącej wzgórze zamkowe z koroną zapory.
Wartość projektu realizowanego w trzecim etapie na Zbiorniku Dobczyckim wyceniono na 7,7 mln zł, z czego blisko 4,7 mln pochodziło ze środków Unii Europejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zawodowcy WP. Od nich zależy zdrowie i bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców. Praca na budowie.
I właśnie kładka pieszo-rowerowa została doceniona w prestiżowych konkursach takich jak: Nagroda Architektoniczna Polityki, Grand Prix Polska Architektura XXL 2021 w kategorii krajobraz, Nagroda Województwa Małopolskiego im. Stanisława Witkiewicza oraz Polski Krajobraz 2021 (nominacja).
- Zbiornik Dobczycki nie zmienił się, tylko zagospodarowanie wokół niego. To duży przeskok, a ludzie, którzy nie byli obecni przez ostatnie dwa lata na Wzgórzu Zamkowym, są bardzo zdziwieni takimi zmianami. Dodatkowo, po konsultacjach z Małopolskim Konserwatorem Zabytków, odsłonięte zostały skały, na których stoi zamek. To dodało uroku temu miejscu - mówi w rozmowie z nami burmistrz Dobczyc.
Zaczęli przyjeżdżać turyści
Inwestycje, które zostały poczynione, sprawiły, że do gminy Dobczyce zaczęło przyjeżdżać coraz więcej osób z innych części Polski. - Od dwóch lat dostrzegamy znaczący wzrost gości odwiedzających Królewszczyznę. Goście przyjeżdżają i mówią: "Jejku, jak tu się zmieniło. Mieszkamy tak blisko Dobczyc i nie widzieliśmy zmian. Będziemy tu częściej przyjeżdżać" - cieszy się Tomasz Suś i dodaje: - Zbudowany został także Dobczycki Park Miejski o wielkości około sześciu hektarów. Kiedy przebywam w Parku Miejskim, dostrzegam dużo samochodów z innych powiatów.
Zamek królewski góruje nad zaporą. Pierwsze wzmianki pojawiły się o nim już w XIV wieku. W czasach panowania Kazimierza Wielkiego mury sięgały nawet dziewięciu metrów. Zamek był silnie ufortyfikowany i przebywali na nim m.in. król Władysław Jagiełło wraz z żoną. To tutaj Jan Długosz nauczał dzieci Kazimierza Jagiellończyka.
W XVII wieku zamek posiadał już 70 pomieszczeń i trzy wieże, ale podczas drugiego najazdu Szwedów ucierpiał. W 1735 roku strawił go pożar i dopiero na początku XX wieku zaczęto pierwsze prace zabezpieczające. W 1960 roku za sprawą nauczyciela Władysława Kowalskiego (późniejszego kustosza) rozpoczęto na wzgórzu zamkowym prace wykopaliskowe. Po wielu latach prac odrestaurowano i odbudowano część zamku. Powstało tutaj muzeum PTTK.
- Największym skarbem naszej gminy jest zamek, w którym pojawiły się w ostatnim czasie nowe multimedialne aranżacje. Wygląda to znakomicie! Obok zamku znajduje się skansen, a wśród skansenu dawny "Dom Pogrzebowy" - opisuje Suś.
Bardzo dużą popularnością cieszy się wspomniana już kładka pieszo-rowerowa. - Umiejscowienie tej kładki daje ogromny potencjał turystyczny - mówi gospodarz gminy.
- Warto odwiedzić także Dobczycki Park Miejski z trzema placami zabaw i kortami tenisowymi. Korona zapory to miejsce na relaks, odpoczynek i szansę na powiew chłodnego wiaterku. Najbardziej cieszy mnie fakt, że już kilku mieszkańców Krakowa powiedziało mi, że Dobczyce stają się modne na wycieczkę. To niezwykle mnie raduje. Najnowszym miejscem, często odwiedzanym przez dzieci i młodzież, jest Centrum Edukacji Przeciwpożarowej w Dobczycach. To najnowocześniejszy obiekt multimedialny w Polsce. Muszę przyznać, że przechadzając się po obiekcie, odczuwamy megawrażenia. Dobczyce znane są w regionie także z wyśmienitych lodów. Przyjeżdżają na nie nawet ludzie z okolic Rzeszowa. Królewskie Miasto Dobczyc jest piękne i otwarte na turystów. Zapraszamy! - podsumowuje burmistrz.