Jego losami żyła cała Polska, teraz został zapomniany. Fijo szuka domu
Gorący apel Fundacji dla Szczeniąt "Judyta", która opiekuje się Fijo. Pies po dramatycznych przejściach szuka kochającego domu, gdzie nauczy się żyć na nowo.
19.07.2018 11:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sprawa skatowanego psa Fijo poruszyła cała Polskę. Bartosz D. z Chełmży był najbardziej poszukiwanym człowiekiem w kraju. Jest oskarżony o skatowanie swojego psa i zostawienie go w kałuży krwi. Mężczyźnie grozi kara trzech lat pozbawienia wolności.
Fijo miał powybijane zęby, złamaną szczękę oraz dotkliwy uraz kręgosłupa, który doprowadził do paraliżu tylnych łap, a także złamanie kości udowej.
Szczeniak trafił do kliniki weterynaryjnej w Mazańcowicach koło Bielska-Białej. Fijo od kwietnia przebywał również na rehabilitacji w portugalskiej lecznicy. Poturbowanym szczeniakiem zajmowała się Angela Martins z Hospital Veterinario da Arrabida. Określana jest mianem "mercedesa wśród lekarzy". Co więcej, zgłosiły się dwie firmy, które podejmą się zrobienia wózeczka dla psich inwalidów.
Zobacz także
Fijo szuka kochającego domu
#
Jednak pojawił się nowy problem. - Fijo jest pod naszą opieką. Szukamy domu, w którym będzie świadomość, że ten pies jest niepełnosprawny i nie będzie chodził – cytuje Małgorzatę Brzezińską założycielkę Fundacji dla Szczeniąt "Judyta" portal silesion.pl.
Jednocześnie Brzeźińska zwraca uwagę, że opieka nad psem nie należy do najłatwiejszych. - Niedawno jedna pani wzięła innego psa do siebie, ale oddała, bo stwierdziła, że sobie z nim nie poradzi. A miał on zdecydowanie mniejszą niepełnosprawność niż Fijo – opowiada szefowa fundacji. - Ludzie byli chętni wziąć Fija pod wpływem impulsu, a tego nie chcę. To musi być przemyślana i świadoma decyzja – dodaje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Silesion