Polska"Jedziemy do USA szydzić z Amerykanów i ich obśmiewać"

"Jedziemy do USA szydzić z Amerykanów i ich obśmiewać"

We wtorek prezydent Bronisław Komorowski udaje się do USA, by spotkać się z prezydentem Barackiem Obamą. Jak mówi w "Kontrwywiadzie RMF FM" doradca prezydenta Roman Kuźniar, podczas wizyty będziemy Amerykanów obśmiewać i trochę z nich szydzić jeżeli chodzi o anachroniczny reżim wizowy.

07.12.2010 | aktual.: 07.12.2010 10:32

- Myślę, że to może być skuteczniejsza broń niż wcześniejsze umizgi i nie do końca pełne godności zabiegi o to, żeby ten reżim został zniesiony - podkreśla w RMF FM Roman Kuźniar.

Zdaniem doradcy prezydenta ds. zagranicznej polityki bezpieczeństwa wizyta Bronisława Komorowskiego nie będzie jednak wielkim przełomem. - To jest wizyta, która dzieje się na zaproszenie prezydenta Obamy tak a'vista troszeczkę . Trzeba ją przeprowadzić.

Odnosząc się do wizyty Dmitrija Miedwiediewa w Polsce, Kuźniar wskazuje, że prezydent Rosji bardzo szybko "złapał" dobry kontakt z Bronisławem Komorowskim. Między Komorowskim i Miedwiediewem była chemia. Podczas kolacji nieustannie tokowali ze sobą, chwycili niezwykle szybko - powiedział doradca prezydenta.

Jak dodał, poniedziałkowe spotkanie prezydentów Rosji i Polski trzeba ocenić pozytywnie. - To, czego byłem w poniedziałek świadkiem usposabia pozytywnie, jeżeli chodzi o ocenę. Każdy pozytywnie ocenia to, co się wczoraj stało i co się może zdarzyć - zaznaczył Kuźniar.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (54)