Jedyna droga ucieczki. Tak Rosjanie trafiają do Europy
Trasy wykorzystywane przez Rosjan podróżujących do krajów strefy Schengen znacznie się zmieniły po tym, jak we wrześniu Finlandia ograniczyła wjazd dla podróżnych posiadających wizy turystyczne. Teraz duża część ruchu odbywa się przez granicę rosyjsko-norweską, gdzie znajduje się najbardziej wysunięte na północ przejście graniczne strefy Schengen.
W listopadzie granicę norwesko-rosyjską przekroczyło sześć razy więcej osób niż odprawiono łącznie na dwóch najbardziej wysuniętych na północ przejściach granicznych w Finlandii - pisze norweska gazeta "The Barents Observer".
Na przejściach Raya-Jooseppi i Salla we wrześniu zarejestrowano 3752 podróżnych, a w październiku liczba ta spadła o niemal jedną trzecią - skontrolowano zaledwie 1385 osób. W listopadzie granicę między rosyjskim obwodem murmańskim a fińską Laponią przekroczyło tylko 1130 osób.
Podobnie jak w Finlandii, również punkt kontrolny Storskog w Norwegii odnotował gwałtowny wzrost ruchu w ostatnim tygodniu września, ponieważ tysiące młodych Rosjan zaczęło uciekać przed mobilizacją ogłoszoną przez Władimira Putina
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Szpieg Rosji w komisji ds. WSI". Nowy trop dla służb
Premier Finlandii: To nie w porządku
Podczas gdy Finowie od 30 września odmawiają Rosjanom wjazdu lub przejazdu przez ich kraj, jeśli celem jest podróż turystyczna, Norwegia nadal utrzymuje otwarte granice. Punkt kontrolny Storskog jest obecnie jedyną lądową granicą strefy Schengen, na której przyjmowani są Rosjanie podróżujący w celach zakupowych i turystycznych
To nie w porządku, że w tym samym czasie, gdy Rosja prowadzi agresywną, brutalną wojnę w Europie, Rosjanie mogą żyć normalnie, podróżować po Europie, być turystami. To nie w porządku - powiedziała premier Finlandii Sanna Marin.
W okresie od września do października ruch w Storskog wzrósł i utrzymywał się na stabilnym wysokim poziomie również w listopadzie: zarejestrowano odpowiednio 943 i 6 941 przejazdów - podaje "The Barents Observer".
Źródło: "The Barents Observer"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
