ŚwiatJednodniowa pielgrzymka papieża Franciszka w Sarajewie

Jednodniowa pielgrzymka papieża Franciszka w Sarajewie

Papież Franciszek powiedział po przylocie do Sarajewa, że przybył tam "jako pielgrzym pokoju i dialogu". W przemówieniu do władz Bośni i Hercegowiny mówił, że trzeba przeciwstawiać się barbarzyństwu tych, dla których różnice to pretekst do przemocy.

Jednodniowa pielgrzymka papieża Franciszka w Sarajewie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Angelo Carconi

06.06.2015 | aktual.: 06.06.2015 12:12

Zwracając się do członków trzyosobowego prezydium Bośni i Hercegowiny, w skład którego wchodzą przedstawiciele Bośniaków, Chorwatów i Serbów, Franciszek powiedział: "Cieszę się, że mogę przybyć do tego miasta, które tak bardzo ucierpiało z powodu krwawych konfliktów minionego wieku, a które na nowo stało się miejscem dialogu i pokojowego współistnienia".

Papież wskazał, że Sarajewo oraz Bośnia i Hercegowina mają szczególne znaczenie dla Europy i dla całego świata.

Stolica republiki - przypomniał - nazywana jest "Jerozolimą Europy" ponieważ blisko siebie stoją synagogi, kościoły i meczety.

Franciszek położył nacisk na konieczność spoglądania na różnice jako na szansę wrastania w poszanowaniu dla wszystkich. - Konieczny jest cierpliwy i ufny dialog, tak aby osoby, rodziny i wspólnoty mogły przekazywać wartości swojej kultury i przyjmować dobro pochodzące z doświadczeń innych - oświadczył.

W ten sposób zdaniem papieża także "poważne rany niedalekiej przeszłości mogą się zabliźnić i będzie można z nadzieją spoglądać w przyszłość".

- Przybyłem jako pielgrzym pokoju i dialogu, 18 lat po historycznej wizycie świętego Jana Pawła II, która miała miejsce niecałe dwa lata po podpisaniu porozumienia pokojowego z Dayton - przypomniał.

Papież wskazał, że Bośnia i Hercegowina jest integralną częścią Europy. - Jej osiągnięcia i jej dramaty wpisują się w pełni w historię sukcesów i dramatów Europy, a jednocześnie stanowią poważną przestrogę, by podjąć wszelkie wysiłki, żeby zainicjowane procesy pokojowe stawały się coraz bardziej solidne i nieodwracalne - zauważył.

Położył nacisk na to, że pokój i zgoda między Chorwatami, Serbami i Bośniakami, inicjatywy zmierzające do dalszego umocnienia przyjaznych i braterskich stosunków między muzułmanami, wyznawcami judaizmu i chrześcijanami mają szczególne znaczenie, które wykracza poza granice tego kraju.

- Aby skutecznie przeciwstawić się barbarzyństwu tych, którzy chcieliby uczynić z wszelkiej różnicy okazję i pretekst do coraz bardziej brutalnej przemocy, potrzebujemy wszyscy uznania podstawowych wartości naszego wspólnego człowieczeństwa - mówił papież.

Apelował o współpracę, dialog, przebaczenie, o to, by "wszystkie różne głosy tworzyły raczej szlachetny i harmonijny śpiew niż fanatyczny krzyk nienawiści".

Papież zapewnił, że Stolica Apostolska cieszy się z postępów poczynionych w minionych latach w Bośni i Hercegowinie i pragnie tego, by "po tym jak czarne chmury burzy w końcu się oddaliły, mogła przy udziale wszystkich dokonywać postępów na podjętej drodze, tak aby po mroźnej zimie rozkwitała wiosna".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)