WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

"Jedno z zamrożonych dzieci mogło jeszcze żyć". Nowe fakty ws. zbrodni w Lubawie

- Jedno z trójki zamrożonych dzieci mogło jeszcze żyć, gdy trafiło do lodówki - opowiada "Faktowi" policjant, pracujący przy rozwikłaniu tej straszliwej zbrodni w Lubawie. Dzieciobójczyni Lucyna D. (41 l.) została już aresztowana na trzy miesiące, jej męża Jarosława D. (41 l.) śledczy puścili wolno.

Dom w Lubawie, w którym policja odkryła w zamrażalniku zwłoki trzech noworodków
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk

Kiedy jedni śledczy byli zajęci przesłuchaniami świadków, inni zabezpieczali ślady w domu, gdzie doszło do tragedii, i zbierali dowody. Specjaliści technik operacyjnych sprawdzali, w jaki sposób zginęły maluchy. Lucyna D. nie ukrywała przed prokuratorami jak dokonała zbrodni, jednak na wizję lokalną się nie zgodziła.

– Nie miała siły na to, odmówiła – mówi jeden z policjantów. – Teraz czekamy aż odmarzną ciała, dopiero wtedy będzie można przeprowadzić sekcję zwłok. Wtedy będzie już wiadomo, czy dzieci w momencie zamrażania jeszcze żyły, bo po wstępnych czynnościach nie można wykluczyć, że jedno dziecko mogło żyć - wyjaśnia.

Lucyna D. przyznała się śledczym, że po tym, jak już dzieci w foliowych workach przestawały się ruszać, ona nie upewniała się, czy faktycznie nie żyją. Po prostu wkładała je do szuflad zamrażarki i zamykała drzwi. Sekcja zwłok ma wyjaśnić, czy dzieci wówczas żyły.

Razem z Lucyną D. zatrzymany został jej mąż, 41-letni Jarosław D., ale po przesłuchaniu prokurator puścił go wolno. Dlaczego mężczyźnie nie postawiono zarzutów? Z lodówki, gdzie kobieta trzymała trzy zamrożone ciała swych dzieci, korzystała cała jej rodzina. Ale morderczyni upiera się, że tylko ona – a nie mąż – jest winna temu, co się wydarzyło. Przyznała się do tej potwornej zbrodni – już trafiła do aresztu w Ostródzie.

- Odwrotnie niż w przypadku dorosłego człowieka, u duszonego noworodka najpierw zanika oddech, a po nim przestaje bić serduszko. Na samym końcu umiera mózg – tłumaczy lekarz Waldemar Pawłowski (52 l.). – W niskiej temperaturze mózg umiera nawet 5-7 minut – dodaje specjalista.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Prognoza pogody: we wtorek 20 stopni!

Wybrane dla Ciebie

Komunikat BBN o akcji wojska: Prosimy o zachowanie spokoju
Komunikat BBN o akcji wojska: Prosimy o zachowanie spokoju
Szef MON: WOT aktywowany w celu poszukiwań zestrzelonych dronów
Szef MON: WOT aktywowany w celu poszukiwań zestrzelonych dronów
Kongresmen Wilson: wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń to akt wojny
Kongresmen Wilson: wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń to akt wojny
Drony nad Polską. Jest reakcja Tuska
Drony nad Polską. Jest reakcja Tuska
"Trwa neutralizacja obiektów". MON o dronach nad Polską
"Trwa neutralizacja obiektów". MON o dronach nad Polską
Drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. "Trwa operacja"
Drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. "Trwa operacja"
"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"