Jeden kandydat lewicy?

Oleksy przyznał, iż zdaje sobie sprawę, że atrybutem partii politycznych jest start ich kandydata w wyborach prezydenckich, bo jest to okazja do aktywnego działania ugrupowania i mobilizowania jego członków.

Wydaje mi się jednak, że dla lewicy w Polsce celowym może być poszukiwanie jednego kandydata. Na razie trudno o tym mówić, bo ugrupowania lewicowe są od siebie daleko, ale mimo to jestem zwolennikiem poszukiwania takiej osoby - mówił Oleksy na spotkaniu z dziennikarzami w Łodzi.

Dodał też, że chciałby, aby wyboru lewicowego kandydata dokonano w drodze wewnętrznego plebiscytu. Nie chciałby - jak twierdzi - aby wszystko rozstrzygnęło się gdzieś w cieniu gabinetów, aby o wyborze kandydata zadecydowało wąskie grono osób.