Jastrzębie-Zdrój. Tragiczny pożar na 10. piętrze. Nie żyje 65‑latek
Tragiczny finał ogromnego pożaru, jaki w niedzielę nad ranem wybuchł na 10. piętrze 11-kondygnacyjnego bloku w Jastrzębiu-Zdroju (woj. śląskie). Mieszkańcy uciekali przed płomieniami na balkony. Zginął 65-letni mężczyzna.
Pożar wybuchł ok. godz. 2.30. Szybko objął całe piętro. Na miejsce błyskawicznie wysłano pięć zastępów straży pożarnej, łącznie 14 strażaków. Po przybyciu zobaczyli gęsty dym wydobywający się z okna balkonowego na 10. piętrze. Walczyli z ogniem przez pięć godzin.
- Przystąpiliśmy do gaszenia ognia, ewakuowaliśmy też łącznie 72 mieszkańców bloku. W momencie, w którym warunki na to pozwoliły, wkroczyliśmy również na balkony, gdzie przed ogniem uciekali mieszkańcy, a następnie ich ewakuowaliśmy - relacjonują strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.
Niestety, w jednym z mieszkań znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. W wyniku pożaru ranny też został 31-letni mężczyzna.
Straty oszacowano wstępnie na 200 tys. zł, a wartość uratowanego dzięki pracy strażaków mienia - na 1 mln zł. Dwóm rodzinom zapewniono lokal zastępczy.
Przyczyny pożaru określi biegły z zakresu pożarnictwa. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Źródło: interia.pl, dziennikzachodni.pl, facebook.com
Przeczytaj również:
Miradz. Tragiczny wypadek. Uderzyli w drzewo, nie żyją cztery młode osoby
Kobieta postrzelona w twarz z wiatrówki. Zatrzymany 16-latek
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl