Jasny sygnał dla wrogów. Korea Południowa poderwała F-35
Południowokoreańskie i amerykańskie siły zbrojne rozpoczęły w poniedziałek wspólne manewry Ulchi Freedom Guardian, mające na celu poprawę ich zdolności do reagowania na rosnące zagrożenia nuklearne i rakietowe ze strony Korei Północnej. Agencja AP udostępniła rządowe nagrania Seulu, na których widać start myśliwców F-35 z jednej wojskowych baz w Korei Południowej. Co ciekawe, na ten moment te maszyny oprócz Stanów Zjednoczonych są w posiadaniu również Południa, co sprawia, że Seul może pochwalić się najnowocześniejszą flotą lotniczą wśród sojuszników Waszyngtonu. Odbywające się zawsze w sierpniu lub wrześniu ćwiczenia Ulchi Freedom Guardian są największym w świecie przedsięwzięciem sprawdzania gotowości bojowej ukierunkowanego w tym przypadku na obronę Korei Południowej przed atakiem północnokoreańskim. Z tego powodu reżim w Pjongjangu piętnuje je jako przygotowania do wojny i coraz częściej przeprowadza kontrowersyjne testy rakiet balistycznych z udziałem samego Kim Dzong Una.