Spotkanie premierów Polski i Izraela Beaty Szydło z Benjaminem Netanjahu i rozmowy resortowe przedstawicieli ministerstw obu krajów to główne punkty polsko-izraelskich konsultacji międzyrządowych w Jerozolimie.
Szefowej rządu towarzyszyli: minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister obrony Antoni Macierewicz, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska i minister sportu Witold Bańka.
Szydło i Netanjahu podpisali wspólną deklarację, a minister Rafalska ze swoim izraelskim odpowiednikiem podpisali polsko-izraelskie porozumienie o zabezpieczeniu społecznym.
Po zakończeniu konsultacji Szydło powiedziała, że rozmowy z premierem Izraela dotyczyły historii i przyszłości, wykorzystania nowoczesnych technologii, rozwoju, wymiany młodzieży oraz spraw socjalnych.
- To, co łączy dzisiaj Polskę i Izrael, to nasza historia, wspólne losy, które zostały brutalnie przerwane przez nazistowskich najeźdźców - oznajmiła premier.
Netanjahu o działaniach Polski: to bardzo ważne
- Polska ma zdecydowane stanowisko, jeżeli chodzi o pojawiający się antysemityzm w różnych częściach Europy. Doceniamy to - powiedział z kolei Netanjahu. - Wiemy, że Polska zajmuje stanowisko na forach międzynarodowych przeciwko antysyjonizmowi czy antyizraelskim rezolucjom. To bardzo ważne - dodał.
Premier Izraela podkreślił, że "ogromną tragedią" było zamordowanie przez niemieckich nazistów trzech milionów polskich Żydów. - Polska również przeżyła ogrom cierpienia podczas II wojny światowej - mówił.
Netanjahu wspomniał o wspólnej historii obu narodów, która - jak zaznaczył - miała "wzloty i upadki". Zaznaczył jednak, że przyjaźń między Izraelem a Polską jest "konkretna", ale ma też wymiar duchowy.
