Jaruga-Nowacka: zadbać o ściągalność alimentów
Nie należy debatować nad wysokością zasiłku
socjalnego dla samotnych matek, ale położyć większy nacisk na
ściągalność alimentów przez komorników - uważa wicepremier Izabela
Jaruga-Nowacka.
05.06.2004 | aktual.: 05.06.2004 16:05
Wicepremier uczestniczyła w spotkaniu w Centrum Pomocy Wzajemnej "Dom za Bramą", zorganizowanym przez stowarzyszenie "Otwarte Drzwi" na warszawskiej Pradze. Spotkanie, w którym udział wzięły samotne matki oraz rodzice dzieci niepełnosprawnych, odbyło się z okazji obchodzonego niedawno Dnia Dziecka oraz Dnia Matki.
"Nie zgadzamy się jako obywatele na to, żeby płacić ze swoich podatków alimenty za kogoś kto uchyla się od tego obowiązku, mimo, że często dobrze zarabia" - powiedziała przed spotkaniem wicepremier.
Przypomniała, że trwają już prace nad nowym projektem ustawy o funduszu alimentacyjnym. "Nowy, poprawiony projekt będzie znacznie bardziej sprawiedliwy. Będzie wspierał nie tylko samotne matki, ale nie będzie też dyskryminował tych dzieci, które pochodzą z ubogich rodzin i mają rodziców" - dodała.
Fundusz Alimentacyjny, mimo licznych protestów przeciw jego likwidacji, przestał istnieć 1 maja - zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych, uchwaloną przez Sejm w końcu ubiegłego roku. Świadczenia, wypłacane przez fundusz, zostały zastąpione dodatkiem dla osób, samotnie wychowujących dzieci w wysokości 170 zł na dziecko dla rodzin, których miesięczny dochód nie przekracza 504 zł. Osobom, wychowującym dzieci niepełnosprawne, przysługuje natomiast 250 zł (przy maksymalnym miesięcznym dochodzie w wysokości 583 zł).
Stowarzyszenie "Otwarte Drzwi" powstało w 1995 r. z inicjatywy społeczników, ludzi nauki, polityki i biznesu. Prezesem stowarzyszenia jest Anna Machalica-Pułtorak. W latach 1996-2003 zrealizowało ono sześć projektów, dotyczących m. in. aktywizacji zawodowej młodzieży zagrożonej marginalizacją społeczną oraz program przygotowania młodzieży niepełnosprawnej do pełnienia ról w życiu osobistym.