Jarosław Wałęsa: nasza córcia już rozrabia
- Nie chciałbym tego raz jeszcze przechodzić. To był koszmar. Walczyliśmy o jej życie, zdrowie, serduszko - wspomina wydarzenia sprzed roku poseł Jarosław Wałęsa. Jego ośmiomiesięczną córeczkę czekała wówczas skomplikowana operacja na otwartym sercu.
Jarosław Wałęsa ma dwoje dzieci. Pierwszy raz został ojcem w 2013 roku. Wtedy urodził mu się syn Wiktor. Później, w połowie 2018 roku, na świat przyszła Lea. Niestety, maleństwo przyszło na świat z poważną wadą serca. Lea miała ubytek przegrody międzyprzedsionkowej. Dziecko musiało przejść skomplikowaną operację na otwartym sercu. Przeprowadzono ją pod koniec marca ubieglego roku w Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu.
Zobacz także: Córka Jarosława Wałęsy po operacji. "Przytulę maleństwo"
- Nie chciałbym tego raz jeszcze przechodzić. To był koszmar. Walczyliśmy o jej życie, zdrowie, serduszko. Udało się dzięki ogromnej determinacji lekarzy - mówi w rozmowie z "Super Expressem" poseł Jarosław Wałęsa.
Od operacji minął już prawie rok. Mała Lea wróciła do zdrowia.
- Moja żona narzeka, że mamy teraz małego diabełka, bo Lea ma taką energię, że aż miło popatrzeć - wyznaje Jarosław Wałęsa. - Ja się bardzo cieszę z tego. Malutka ma się świetnie. Dziękuję Bogu i lekarzom, że wszystko się dobrze skończyło, że Lea od roku normalnie żyje, bawi się, śmieje i korzysta z życia - dodaje.
Źródło: "Super Express"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl