Córka Jarosława Wałęsy po operacji. Ojciec Lei zabrał głos
Rodzina Wałęsów przeżywała trudne chwile. Wszyscy martwili się o Leę, która musiała przejść poważną operację na otwartym sercu. - Najgorsze już za nami. Jestem bardzo szczęśliwy, że nasza córeczka będzie normalnie żyć - powiedział "Super Expressowi" Jarosław Wałęsa.
28.03.2019 | aktual.: 28.03.2022 07:54
Operacja 8-miesięcznej Lei, córki Jarosława Wałęsy, była przekładana. W końcu się odbyła, trwała dwie godziny i przebiegła pomyślnie. Jak powiedział ojciec dziewczynki, dziecko jest całe i zdrowe.
- Zabieg był na otwartym sercu, ten ubytek u naszej córeczki był naprawdę wielki, ale wszystko jest już dobrze. Najgorsze już za nami. Jestem bardzo szczęśliwy, że nasza córeczka będzie normalnie żyć, dziękuję Bogu i lekarzom, że wszystko się dobrze skończyło - podkreślił w rozmowie z "Super Expressem". Jednocześnie przyznał, że nadal się niepokoi, ale już znacznie mniej. - Obawy były do samego końca, a od kilkunastu dni śniły mi się same koszmary, że coś może pójść nie tak - dodał Wałęsa.
Liczy na to, że "w ciągu 48 godzin już będzie z Leą w porządku i opuści po operacji oddział intensywnej terapii". Dziewczynka będzie musiała tylko przez jakiś czas przyjmować leki.
Internauci wspierali Jarosława Wałęsę
Wałęsa zwrócił się też do internautów, z którymi wcześniej dzielił się ciężkimi chwilami. Na Facebooku podziękował "z całego serca za wszystkie wyrazy otuchy i wsparcia".
W rozmowie z WP dziadek Lei Lech Wałęsa tłumaczył, dlaczego nie pojechał do Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu i nie towarzyszył rodzinie w szpitalu. - Co ja bym pomógł? - pytał. Jak podkreślił, robiłby tylko niepotrzebny tłum.
Jarosław Wałęsa ma dwoje dzieci. Pierwszy raz został ojcem w 2013 roku. Wtedy urodził mu się syn Wiktor. Później, w połowie 2018 roku, na świat przyszła Lea.
Źródło: "Super Express"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl